W polskiej stodole może Mustanga nie znajdziecie, ale trzeba przyznać, że odnalezienie takiego 46-letniego Forda Mustanga Boss w stercie śmieci w starej szopie można nazwać swego rodzaju prezentem.
Egzemplarz ze zdjęcia został zakupiony nowy w 1971 roku i trafił do omawianej stodoły w 1976 roku. Co ciekawe, auto zostało kupione w żółtym kolorze, a właściciel (daltonista) myślał, że auto jest czerwone.
Pod maską jest V8 (351-calowa pojemność stąd nazwa) o mocy 330 KM i 370 NM. Do tego automatyczna 4-biegowa skrzynia i ciekawe zmiany w aucie. Lepsze hamulce oraz wyścigowe zawieszenie oraz lekkie zmiany w motorze (inny wał, specjalny gazik).

Co ciekawe auto jest dosyć limitowane – tylko 1806 sztuk. Auto ma 74 tysięcy kilometrów przebiegu. Mimo, że auto jest brudne i zaniedbane, to nadaje się do renowacji i są już na niego chętni.
Konrad Stopa
fot. Youtube