Motopodprad.pl

Odkryj z nami auto – Opel Astra L

Opel Astra 32

Opel Astra w Polsce był zawsze lubianym samochodem, ale głównie ze względu na rozsądek i cenę zakupu. Nowa, szósta generacja do tego wszystkiego jeszcze nieźle wygląda!

Jeżdżąc co tydzień autami importerów muszę przyznać, że są to naprawdę nowe samochody. Mają jednak już jakieś przebiegi, chociaż zdarzają się perełki nawet poniżej 1000 km. Tym razem wypożyczalnia Odkryj-Auto ich przebiła, bo Astrę ze zdjęć dostałem na drugi dzień po odebraniu jej od dealera.

Opel Astra 3
Opel Astra 3

#egzemplarz

Złota sztuka Astry miała na elektronicznym wyświetlaczu przejechane niespełna 21 kilometrów. Była więc nowa, nieskalana asfaltem i jakimkolwiek kierowcą. Pod maską miała 1,2-litrowy silnik benzynowy z turbosprężarką i mocą 130 koni mechanicznych. Połączono go z 8-biegowym automatem.

Opel Astra 4

#zalety Opel Astra:

1. Karoseria Opla

Oczywiście każde auto ma swój fanklub, ale trzeba przyznać, że kolejne Astry od czasu pierwszej generacji raczej traciły na atrakcyjności niż na odwrót. Z najnowszą odmianą jest jednak zupełnie inaczej. Niezależnie od koloru karoseria zwraca na siebie uwagę. Moim zdaniem najciekawiej jest z przodu, gdzie czarna blenda łącząca reflektory genialnie koresponduje z pionowym garbem na masce. Astra wygląda w końcu atrakcyjnie i dynamicznie.

Z tyłu postawiono na minimalizm, ponieważ reflektory są bardzo wąskie, ale idealnie wpisują się w nowoczesny nurt aktualnej motoryzacji. Zwróćcie też uwagę na światło stopu oraz lampę sygnalizującą o wstecznym biegu – wygląda to bardzo motorsportowo.

Opel Astra 28

2. Silnik 1.2 i 130 KM

Pewnie łapiecie się za głowę, że polecam trzycylindrowy silnik, ale 1,2-litrowy PureTech z grupy Stellantis to już sprawdzona konstrukcja. Od paru lat 130-konny silnik trafia do różnej maści modeli i radzi sobie całkiem nieźle. W Astrze 130 KM jest zdecydowanie wystarczające (poza tym, żeby mieć więcej trzeba kupić hybrydę plug-in) i zacnie napędza ten samochód. Owszem, gdy zapakujecie go pod dach, dynamika się osłabia, ale w codziennej jeździe tego nie odczujecie. Sprawdzi się i w mieście, i poza nim.

Nie wierzycie? W katalogu do setki Astra może i ma niecałe 10 sekund (9,7 s), ale do 60/70 km/h jest dużo szybciej. Sam v-max to prędkość w okolicach 210 km/h.

Opel Astra 13

3. Automat

Mieszkając w dużym mieście i pokonując większość kilometrów w takim wolnym otoczeniu z upływem lat doceniam automatyczne skrzynie biegów. W końcu brak sprzęgła i wachlowania drążkiem zmiany biegów znacznie oszczędza nasze ręce i nogi. Zwłaszcza w korkach, gdzie taka opcja staje się wygodnym rozwiązaniem.

W aucie zastosowano również sprawdzone rozwiązanie jak sam silnik. 8-biegowy AT nie szarpie przy zmianie biegów i dobrze dobiera przełożenia do prędkości i naszej jazdy.

Opel Astra 16

#wady Opel Astra:

1. „Ekranoza” i piano black

Opel poszedł drogą aut premium i odmienił też wnętrze nowej Astry. Za kierownicą pojawił się więc wielki obszar plastiku, w którym zamontowano dwa ekrany. Jeden z nich to cyfrowe zegary, a drugi jest od systemu infomedialnego. Wygląda to zacnie, ale skrywa wszystkie funkcje auta. Biorąc mocne koneksje z francuskim pochodzeniem ta elektronika może z czasem płatać figle. Na szczęście sterowanie klimatyzacji pozostawiono w osobnym, tradycyjnym panelu z przyciskami.

Wnętrze zawiera wiele elementów z czarnego plastiku wykończonego na duży połysk. W niesłoneczne dni wygląda to bardzo nowocześnie, ale przy promieniach Słońca widać każdy brud, a „piano black” rysuje się już od patrzenia. W tym, nowym, egzemplarzu już widać nieumiejętne czyszczenie tego elementu – aż strach pomyśleć, co będzie po roku użytkowania auta w przylotniskowej wypożyczalni.

Opel Astra 22

2. Cienka kierownica

Jako, że nie żyjemy w USA i raczej jazda po Polsce wymaga trzymania kierownicy rękami bez przerwy, bardzo zwracam uwagę na ten element. Trzeba przyznać, że Opel Astra wieniec ma bardzo ładny i skórzany (a nawet może być podgrzewany), ale jest bardzo cienki. Nie lubię takich rozwiązań, bo szybko się niszczą, a poza tym są mniej wygodne przy dłuższych podróżach.

Opel Astra 23

3. Astra – spalanie

Zadaniem downsizingu była mniejsza emisja spalin i przy okazji oszczędności paliwowe. Nie każda marka sobie z tym poradziła tak jak byśmy sobie tego życzyli. Stare PSA właśnie do takich producentów należy. Wiem, że Astra była jeszcze niedotarta, więc wyniki mogą być niedokładne, ale jeżdżąc tym samochodem po mieście trzeba liczyć się ze spalaniem na poziomie 8-9 litrów na 100 km.

Czy to dużo? Biorąc pod uwagę konkurencję liczyłbym na niższe wyniki (zarówno na trasie, jak i w mieście).

Opel Astra 1

#eksploatacja

Auto jest na tyle świeże, że ciężko kupić używane sztuki. Zajrzę więc do oficjalnego cennika samochodu. Astrę, według strony producenta, kupicie już za 109 800 złotych. Nasz mocniejszy egzemplarz z automatem to już wydatek 20 tysięcy więcej. Jakbyście chcieli być ekologiczni, to 180-konny plug-in kosztuje 174 500 złotych. Kombi w benzyniaku to kwota niecałych 115 tys. złotych.

Najtańsze sztuki z używanych znalazłem za grubo ponad 130 tysięcy złotych, ale to sztuki demonstracyjne z wysokim wyposażeniem.

Opel Astra 30

#niespodzianka

To, co zaskoczyło mnie najbardziej w Astrze, to właśnie wspomniane już tylne elementy oświetlenia. Dawno w tak standardowym samochodzie nie znalazłem takich smaczków. Trzecie światło STOP ukryte nad tylną szybą wygląda jak w jakiejś rajdówce. Podobnie jest z sygnalizacją biegu wstecznego w środku tylnego zderzaka.

Czyżby któryś z projektantów w Oplu jest fanem motorsportu?

Zaskoczył mnie też spryskiwacz tylnej kamery oraz fotele AGR. Opel chwali się, że dzięki współpracy z organizacją robią niezłe stołki dla naszego kręgosłupa.

Opel Astra 20

#podsumowanie Opel Astra

Sądzę, że Opel Astra w nowej budzie niebawem zaleje polskie ulice. Auto jest naprawdę ładne, nieźle skalkulowane i nowoczesne. Do tego też całkiem nieźle jeździ, więc mnie Astra zaskoczyła bardzo pozytywnie – brawo OPEL.

Zanim zaczniecie oglądać ogłoszenia „sprzedam Opla” to warto sprawdzić Astrę choćby w wypożyczalni. W Odkryj-auto zrobicie to już za około 150-200 złotych dziennie.

Konrad Stopa
fot. Autor ze wsparciem
Kaczor&Cars

Zdjęcia Opel Astra L:

Exit mobile version