Pisaliśmy już o obowiązkowych czujnikach ciśnienia w oponach, a teraz czas na informacje o kolejnych przepisach, którym producenci będą musieli sprostać przy produkcji nowych samochodów. Zgadnijcie kto za to zapłaci…
Przepisy wejdą w życie z dniem 1 listopada, więc wszystkie nowe auta wyprodukowane po tej dacie będą musiały mieć na pokładzie obowiązkowe wyposażenie dodatkowe. Postaram się Wam przybliżyć listę zmian, bez których auta już nie kupicie. Oto one:
- dwa zintegrowane fotele z systemem zaczepów ISOFIX
- wzmocnione oparcie tylnej kanapy
- system przypominania o niezapiętych pasach (sygnał dźwiękowy, świetlny aż do zapięcia)
- wskazywanie optymalnego biegu do jazdy ekologicznej
- wspomniany system TPMS, czyli czujniki ciśnienia w oponach
Na razie to tyle, ale patrząc na poczynania władz w Brukseli można dojść do wniosku, że każdy następny miesiąc jest potencjalnie kolejną dobrą okazją do zmiany przepisów. Oby taki system nie dotknął również aut używanych…
Konrad Stopa
fot. Wikipedia Commons