Dziwna to premiera, kiedy oficjalna marka pokazuje rendery swojego nowego modelu, ale nie podaje nawet jego nazwy. Nowy SUV Mitsubishi nie będzie jednak podobny do Renault, więc warto go obejrzeć.
O samym aucie pisaliśmy niedawno – KLIK, ale teraz mamy jego oficjalne zdjęcia, więc trzeba wrócić do tego auta. Skąd się one wzięły? Otóż samochód zaprezentowany zostanie już 10 sierpnia na indonezyjskim salonie samochodowym.
Samochód nie ma jeszcze nazwy, ale widzimy, że model ten będzie w zasadzie zmniejszoną wersją zeszłorocznego konceptu XFC. Karoseria została prawie niezmieniona, ale rzeczywistość przyniosła tradycyjne klamki drzwi, konwencjonalne lusterka boczne zamiast kamer oraz mniej futurystyczne reflektory.

Co ciekawe, znamy też pierwsze dane techniczne, ponieważ Mitsubishi potwierdza, że pojazd będzie wyposażony w silnik o pojemności 1.5 litra, bezstopniową skrzynię biegów (CVT) oraz napęd na przednie koła. Auto będzie jeździć na 18-calowych kołach i oferować największy w swojej klasie prześwit na poziomie ponad 22 centymetrów.
Jeśli chodzi o wymiary, kompaktowy crossover będzie mieć długość 4390 mm, szerokość 1810 mm i wysokość 1660 mm. Dzięki temu będzie większy od ASX w każdym wymiarze. Na razie auto trafi na rynek azjatycki, ale kto wie czy w przyszłości nie pojawi się też na innych kontynentach.

Mitsubishi na razie nie ujawnia jeszcze wnętrza, ale powyżej zamieściliśmy zdjęcie konceptu, który nie odbiega już tak mocno od aut sprzedawanych w 2023 roku. Dlatego też projekt deski rozdzielczej może być oparty na układzie dwóch ekranów ustawionych obok siebie. Nie zabraknie na pewno minimalistycznych kształtów i ekologicznych materiałów.
Samochód produkowany będzie w Indonezji, a pierwsze sztuki do klientów mogą trafić jeszcze w tym roku.
Konrad Stopa
fot. Mitsubishi