Na Pekińskim salonie zadebiutował Geely Bo Rui GE, który ma być krokiem naprzód poza Chiny.
Chińska gospodarka prze naprzód, a wraz z nią postępują osiągnięcia motoryzacyjne. Chińczycy robią samochody coraz większe, droższe i nowocześniejsze. Jednym z takich przykładów jest najnowsza konstrukcja Geely – sedan nazwany Bo Rui GE. Design auta wyszedł spod ręki Petera Horbury’ego, który wcześniej pracował dla Volvo. Według firmy Geely nowy model to propozycja stworzona z myślą o ludziach, którzy potrzebują praktycznego auta, ale oczekują nieco podwyższonego zaawansowania technologicznego.
Trzeba przyznać, że z zewnątrz wygląda interesująco. Świeży design, nie wzorowany na żadnym popularnym modelu, może się podobać. Ozdobą auta jest grill o niebanalnym wzorze, a w środku uwagę przykuwa 12-calowy ekran multimediów. Nawet kluczyk może opcjonalnie być pilotem z ekranem, na którym użytkownik ma podgląd na niektóre funkcje samochodu. Pod maską Geely Bo Rui GE pracuje jeden z dwóch rodzajów napędu – silnik 1.5 na benzynę samotnie lub w hybrydzie z silnikiem elektrycznym i automatyczną skrzynią 7-biegową.
Flagowy sedan Geely wejdzie na rynek chiński w ciągu następnych 3 miesięcy. Potem ma trafić także na wybrane rynki zagraniczne, ale wątpliwe, by chodziło o Polskę. Mimo wszystko auto wygląda efektownie i w Europie na pewno znajdą się na niego chętni.
Bartłomiej Puchała
fot. Geely