Mitsubishi Space Star to aktualnie jeden z najtańszych, nowych samochodów w Polsce. Dziś znalazłem sztukę na promocji za niecałe 60 tysięcy złotych. I to czerwoną…
Kiedyś miałem pomysł, żeby przedstawiać wam najtańsze samochody nowe w danym przedziale kwotowym. Niestety pary wystarczyło mi tylko na kilka takich zestawień, a dosyć szybko takie treści się dezaktualizują. W końcu cenniki nowych aut zmieniają się co chwilę, kwoty rosną, a niekiedy pojawiają się przecież promocje czy wyprzedaże rocznika.
I z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia. Nowy, czerwony Space star obniżony o kilkanaście procent czy dziesięć tysięcy złotych.
Nowe auto za 59 990 złotych
A na pokładzie takie cuda jak łączność z telefonem, kolorowy wyświetlacz, kamera cofania czy skórzana kierownica. Egzemplarz jest praktycznie nowy i nie posiada przebiegu, a także posiada wszelakie systemy bezpieczeństwa.
Pod maską znalazł się silnik o pojemności 1,2 l i mocy 71 koni mechanicznych. Nie jest to więc demon prędkości, a zwykłe auto miejskie z segmentu B, które jest pięciodrzwiowe. Nawet kiedyś jeździliśmy nim więcej – KLIK.
Z historycznego punktu widzenia auto na rynku europejskim o takiej nazwie zadebiutowało już w 1998 roku, ale jako kompaktowy minivan. Pojazd bazował na platformie Mitsubishi Carisma i był zaprojektowany z myślą o przestronności oraz funkcjonalności, będąc odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na niewielkie, rodzinne auta o wszechstronnym wnętrzu. Produkcję pierwszej generacji zakończono w 2005 roku. Po przerwie Mitsubishi reaktywowało nazwę Space Star w 2012 roku, ale w nowej formie – jako mały hatchback segmentu B, znany na innych rynkach jako Mitsubishi Mirage.
Auto jest oczywiście benzynowe, lekkie, z wolnossącym silnikiem i o dziwo z automatem. A może raczej ze zautomatyzowaną skrzynią ręczną.
Ogólnie dodaję ten samochód tutaj jako ciekawostkę i znak czasów jak auta podrożały. Z tego co pamiętam samochód ten ma sporo wad, ale w mieście radził sobie dobrze.
Konrad Stopa
fot. Ogłoszenie