Samochody kompaktowe jeszcze kilkanaście lat temu napędzały sprzedaż nowych samochodów, bo takie kombi idealnie spełniały wymagania auta rodzinnego lub służbowego. W 2025 takich aut jak na lekarstwo, ale ten Ford Focus kombi w dobrej promocji może kogoś zainteresować.
Jest początek roku, więc promocji w salonach samochodowych nie brakuje. Poszczególne miejsca chcą się pozbyć zalegających aut, a niektóre z nich stoją nawet kilka lat. W tym przypadku samochód jest jednak świeży, a dokładnie to Ford Focus Titanium X kombi 1.0 EcoBoost mHev 125KM M6 za 89 900 złotych.
Rozwijając oznaczenia mamy więc do czynienia z autem w nadwoziu kombi raczej w podstawowym wyposażeniu i silniku. Miękka hybryda o pojemności litra ma moc 125 koni mechanicznych, a uzupełnieniem jest sześciobiegowa manualna przekładnia. Auto jest bez przebiegu z roku 2024.
Ford Focus kombi za 89 900 złotych
Jako, że jest to raczej podstawowe wyposażenie rabat względem pierwotnej ceny nie jest ogromny, bo ledwie 9 procent. Katalogowo ten samochód kosztował 97 tysięcy złotych, ale to ostatni dzwonek na jego kupno, bo Ford wycofał się już z nadwozia kombi, więc nowej sztuki nie zamówicie – no chyba, że w pseudoterenowej wersji, która kosztuje sporo więcej.
Patrząc na listę wyposażenia może zainteresować wiele systemów bezpieczeństwa, kolorowy wyświetlacz o przekątnej 13,2 cala z systemem SYNC 4 oraz wirtualne zegary (12,3 cala), a także reflektory Full LED czy bezkluczykowy dostęp do auta.
Rażą jednak 16-calowe stalowe felgi czy mało rzucający się w oczy kolor lakieru, chociaż jest metalizowany.
Niestety po auto trzeba wybrać się aż do Gdańska, bo sprzedaje je tamtejszy samochodowy dealer.
Jeśli szukacie taniego ubezpieczenia, to warto przejrzeć porównywarkę Mubi – dzięki nim dostaniecie 100 złotych zwrotu
Focus kombi nieźle się prowadzi
Z tego co pamiętam, auto nawet z małym silnikiem Ecoboost dobrze radzi sobie na drodze. Ponadprzeciętnie się prowadzi i nie razi twardością zawieszenia. Moc w tym przypadku może być problematyczna gdy auto zapakujemy pod korek (bagażnik ma 625 litrów), ale nikt od tego samochodu nie wymaga super osiągów.
Osobiście wybrałbym jednak automat, ale korzystając z promocji nie zawsze można mieć to, co się chce.
Konrad Stopa
fot. Ogłoszenie