Nowa Tesla Model Y 2025 w końcu debiutuje w Polsce. Pomimo wielu zalet, pewnym zaskoczeniem może być wysoka cena samochodu.
Dlaczego już na wstępie piszę, że nowa Tesla Y jest droga? Wyjaśnieniem jest oferowana wersja wyposażenia samochodu o nazwie Launch Edition. To najdroższa wersja tego samochodu. Parametry Tesli również są potwierdzeniem – to najlepsza odmiana modelu Y, która będzie dostępna na rynku. Y umożliwia przejechanie aż do 568 kilometrów zasięgu według WLTP, ma napęd na cztery koła, przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 4,3 sekundy a prędkość maksymalna ograniczona jest do 201 km/h.
Opisywana wersja samochodu występuje wyłącznie w dwóch wariantach kolorystycznych. Są to Czarnym i szarym Quicksilver. Samochód wyróżniają także spore 20-calowe felgi ze stopów lekkich oraz czarne wnętrze.
Nowa w pełni wyposażona Tesla Y kosztuje przeszło 250.000 złotych.
Czy oprócz pełnego wyposażenia oraz świetnych parametrów technicznych jest jeszcze coś co może przekonać do nowej wersji tego samochodu elektrycznego? Z pewnością jest to nowy wygląd zewnętrzny. Zmieniono przede wszystkim pas przedni, który nawiązuje do modeli Cubercab i Cybertruck. Z tyłu z kolei dodano ledową listwę. We wnętrzu także przygotowano zmiany. Najbardziej rzuca się w oczy nowa kierownica. Zadbano także o nowe, lepsze materiały wykończeniowe.
Oficjalny termin dostawy modelu to marzec 2025. Właśnie wtedy jest szansa poznać pełną specyfikację opisywanej wersji a także cenniki w których znajdziemy tańsze wersje modelu. A jak ktoś chce wcześniej zobaczyć odmienioną Tesle Y to w dniach 31 stycznia – 08 lutego będzie dostępna w salonie marki na ulicy Radzymińskiej w Warszawie.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Tesla