Hiszpańska marka kontynuuje ekologiczny trend. Przed Państwm Cupra Terramar, czyli nowa hybryda w ciekawym nadwoziu.
Nowy hybrydowy SUV, dostępny będzie w wersji plug-in oraz mild-hybrid. Jego nazwa pochodzi od toru Autódromo de Sitges-Terramar, gdzie marka zadebiutowała w 2018 roku. Ten nowy model stanie się największym pojazdem w ofercie barcelońskiej marki, prezentując nadwozie o długości około 4,5 metra. Cupra Terramar zadebiutuje na rynku motoryzacyjnym w drugiej połowie 2024 roku.
Podobnie jak w przypadku innych modeli tej marki, nazwa Cupra Terramar nawiązuje do Hiszpanii. Mimo że produkcja będzie miała miejsce na Węgrzech, a projekt powierzono inżynierom z Wolfsburga, Terramar ma w sobie wyraźny charakter barceloński, co jest widoczne od pierwszego spojrzenia.
Wizualnie to auto, to połączenie emocji, sportu i elektryfikacji. Wszystko dzięki agresywnemu designowi, wyrażonemu w wydłużonej, geometrycznej masce, aerodynamicznych wcięciach po bokach pojazdu i kultowych trójkątnych reflektorach, które odwołują się do logotypu marki.
Co w bebechach?
Cupra Terramar będzie wyposażony w 4-cylindrowy silnik o pojemności 1.5 lub 2.0 litra, dostępny z napędem hybrydowym typu plug-in lub mild-hybrid. Producent ogłosił, że pojazd będzie dysponował akumulatorem o pojemności 19,7 kWh. Opcjonalny napęd na wszystkie koła będzie dostępny, natomiast standardowo pojazd będzie wyposażony w 7-biegową dwusprzęgłową skrzynię biegów.
Nie znamy jeszcze daty premiery czy ceny tego auta.
Magdalena Krupska
fot. Cupra