Japońska marka nie ma ostatnio dobrej passy. Gama modelowa jest mocno okrojona a oferowane modele już nie kuszą klientów, tak jak kiedyś. I tu nadchodzi nowy Civic.
I niestety wiele wskazuje na to, że podzieli los innych modeli marki. Nie przez niezbyt ciekawy wygląd, nie przez niezbyt dobrą opinie. Przyczyny należy upatrywać w cenie. Najwyraźniej Honda w dalszym ciągu nie nauczyła się nic po niezbyt udanym wprowadzeniu na rynek modelu Jazz. Ten właśnie samochód przestał być już atrakcyjnym modelem, który oferował bardzo wiele. Przyczyną klęski jest cena. Niemal sto tysięcy złotych za samochód klasy B jest sporą przesadą.
Niestety, tą samą drogą kroczy najnowsze wcielenie Hondy Civic. Ceny modelu startują od 139.900 złotych. To sporo jak na samochód klasy kompakt. Gdy spojrzymy na liczbę dostępnych wariantów modelu, to jest jeszcze gorzej. W ofercie dostępny jest zaledwie jeden silnik. Jest to układ hybrydowy dysponujący mocą 184 KM i i generujący 315 Nm. W niedalekiej przyszłości do oferty ma trafić jeszcze kultowa wersja Type-R. Trzeba przyznać, że z jedną jednostką pod maską i sporą ceną szanse na walkę o najlepszą sprzedaż wśród kompaktów są iluzoryczne.

Cennik rozpoczyna się od wersji wyposażenia Elegance. W standardzie znajdziemy tu 17-calowe aluminiowe felgi, materiałową tapicerkę, czujniki parkowania z tyłu i z przodu, kamerę cofania, system utrzymania na pasie ruchu oraz asystenta jazdy w korku. Dorzucając kolejne 6000 zł do wersji Sport otrzymamy dodatkowo tapicerkę z połączenia tkaniny i skóry syntetycznej, światła przeciwmgielne wykonane w technologii LED oraz 18-calowe czarne felgi aluminiowe. Najdroższa wersja modelu została wyceniona na 159.900 złotych i jest to wersja Advance. Standardem wyposażenia tej wersji są panoramiczny dach, adaptacyjne światła drogowe oraz ekran multimediów o przekątnej 10,2 cala, w pełni skórzana tapicerka oraz system nagłośnieniowy Bose.

Czy przygotowana przez Hondę oferta jest atrakcyjna to trudno jeszcze powiedzieć. Słuszność strategii marki zweryfikuje rynek.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Honda
Komentarze 1