Najbardziej utytułowany zespół w Dakarze ma zamiar powrócić na tron przy pomocy modelu zwanego Kapotnik.
KAMAZ-Master zwyciężało w legendarnym rajdzie aż trzynastokrotnie, oczywiście tylko wśród najcięższych maszyn, a jego niebiesko-białe barwy na stałe wpisały się w krajobraz dakarowej stawki. Biorąc jednak pod uwagę, że ostatnią edycję wygrała załoga pojazdu Iveco Powerstar, potrzebne są zmiany. Konstrukcja z płaskim nosem ciężarówki ma swoje ograniczenia dotyczące rozkładu mas, przez co przyszłość rajdów terenowych należy do trucków z długą maską. Tą drogą podążył także KAMAZ, mimo że na co dzień nie produkuje podobnych pojazdów.
Model Kapotnik powstał przy współpracy z Mercedesem, zresztą przednia część pochodzi z modelu Zetros. Pod maską starą V-ósemkę zastąpiła rzędowa szóstka o pojemności 12,5 litra i mocy 980 KM. Dzięki szesnastobiegowej skrzyni Kapotnik rozpędza się z bezwzględną skutecznością w każdych warunkach, a maksymalnie popędzi nawet ponad 160 km/h. Zbiornik paliwa mieści 1000 litrów, a całość gotowa do startu waży ponad 10 ton.
Głównym celem jest zwycięstwo w rajdzie Dakar, ale jeszcze w tym roku zespół KAMAZ-Master wystawi nową maszynę w kilku innych rajdach. Debiut już w lipcu podczas Silk Way Rally z Moskwy do Pekinu.
Bartłomiej Puchała
fot: Kamaz