Site icon Motopodprad.pl

Nissan kładzie nacisk na elektryczność

nissan leaf nismo concept 1

nissan leaf nismo concept 1

Volkswagen chce być już niedługo największym producentem elektrycznych samochodów na świecie, ale podobne plany ma też Nissan.

Za Nissanem przemawia większe doświadczenie, bo Japończycy zaangażowali się w auta EV prawie dekadę temu wypuszczając model Leaf. Dzięki niemu na rynku globalnym Nissan sprzedał jak dotychczas najwięcej 'elektryków’, a plany na przyszłość są bardzo ambitne. Obejmują nie tylko produkcję samochodów, ale także wdrażanie technologii i infrastruktury ułatwiającej korzystanie z nich klientom. Przykładowo w ciągu następnych 18 miesięcy firma planuje zbudować ponad 1000 punktów szybkiego ładowania w całej Europie. W Danii natomiast testowany jest xStorage.

xStorage to nazwa nowego typu stacji ładowania dla samochodu, która charakteryzuje się kilkoma ciekawymi usprawnieniami. Przede wszystkim potrafi wyciągnąć energię z samochodu  z powrotem do sieci jeśli jest taka potrzeba, więc przerwa w dostawie prądu do domu nie będzie straszna użytkownikom. Może także współpracować z panelami solarnymi, jeśli takie są w domu zainstalowane.

Największą częścią planów Nissana dotyczących elektryczności są oczywiście samochody. Podczas trwającego w Norwegii wydarzenia dotyczącego technologii przyszłości Nissan zaprezentował europejską wersję nowego Leafa (zasięg 378 km) oraz e-NV200 (280 km). W sieci pojawiły się za to zdjęcia i informacje na temat Leafa w wersji Nismo.

Tym samym będzie to pierwszy hothatch z silnikiem elektrycznym. Nie wiadomo nic na temat mocy, ale komputer sterujący silnikiem ma otrzymać nowy soft pozwalający na bardziej gwałtowne przyspieszenia. Z zewnątrz sportowy Leaf otrzyma pakiet stylistyczny z logo Nismo i czerwonymi wstawkami. W środku niemal bez zmian oprócz pojawiających się tu i ówdzie czerwonych akcentów. Więcej informacji firma przekaże 25 października.

Bartłomiej Puchała

fot. Nissan

Exit mobile version