• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Nieszczęścia chodzą parami, czyli jak zniszczyłem dwa koła w S-klasie.

Bartłomiej Puchała Autor Bartłomiej Puchała
01/03/2018
w Nowe
0
DSC0819

DSC0819

137
SHARES
1.2k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Czasami właśnie wtedy, gdy najbardziej się starasz los daje kopa w cztery litery. Tak się stało w przypadku mojej przygody z Mercedesem S560L, który wrócił do właściciela na lawecie. Ale od początku…

Warto przeczytać

Test: Seat Arona 1.0 TSI – mieszczuch, co terenu się nie boi

Test: Defender X-Dynamic HSE 110 – dziedziczy legendę

Trudne Wybory: Mitsubishi ASX vs Renault Captur

 

To miał być perfekcyjny dzień. Poprzedniego wieczoru odebrałem od Mikołaja kluczyki do najnowszej klasy S 560L 4Matic. Jako zapalony fan limuzyn Mercedesa jarałem się jak biblioteka aleksandryjska już na jakiś miesiąc przed testem eSki. Moim zadaniem było zatankować wóz, przygotować do sesji zdjęciowej, zrobić pełną sesję i po kilkunastu godzinach przekazać auto z powrotem. Jakoś tak to już jest, że im ciekawszy wóz trafia do redakcji, tym mniej czasu jest na zapoznanie się z nim.

Wszystko było już umówione: fotograf oraz wjazd na teren pałacu, pod którym miały być robione zdjęcia. W pracy już z tydzień wcześniej wziąłem dzień wolny, by spędzić go na oddawaniu się przyjemności prowadzenia S-klasy. Los miał jednak wobec mnie inne plany.

Rano przed zdjęciami postanowiłem odwieźć swoją dziewczynę do pracy w komforcie, prestiżu i muzyce sączącej się z audio Burmestera. Było jeszcze ciemno i zimno, na drogach w nocy sypnęło śniegiem, ale remontowana trasa nr 8 wyglądała w miarę przyzwoicie. Obecnie droga ta jest mocno prowizoryczna, ale miejscami zrobiono dwa pasy w stronę Warszawy, by można było wyprzedzić maruderów. Mając 4-litrowe V8 wspomagane turbinami nie było to specjalnie trudne.

 

 

Niestety lewy pas czasami skrywa pułapki, jaką w tym wypadku była samotna podstawka od słupka drogowego rozdzielającego pasy ruchu. Tak bardzo nie spodziewałem się przeszkody na środku pasa, że przy prędkości 80 km/h nie zdążyłem nawet zahamować, a omijanie nie wchodziło w rachubę – z lewej auta jadące z przeciwka i słupki rozdzielające, z prawej gość w punto, którego wyprzedzałem. Nie pomogły w tym wypadku nawet reflektory MultiBeam LED.

BUM. Natychmiastowy komunikat z czujników ciśnienia powietrza w oponach wydał jasną diagnozę – poddały się obydwie lewe opony o niskim profilu. Udało się zatrzymać auto bezpiecznie na poboczu. Po początkowym szoku trwającym kilkanaście sekund zacząłem dopiero trzeźwo myśleć. W głowie miałem przede wszystkim dwie myśli – co powie po tym wydarzeniu centrala Mercedesa oraz gdzie do cholery jest przycisk świateł awaryjnych?! Na przestrzeni lat przycisk ten powędrował ze środka konsoli centralnej na środek tunelu pomiędzy fotelami. Na szczęście trójkąt był tam, gdzie w moim W124, czyli w schowku na wewnętrznej stronie klapy bagażnika.

 

 

 

Co dalej? Szczerze mówiąc nie wiedziałem. Na szczęście gdy w Mercedesie czegoś nie wiesz, zawsze masz kogo zapytać. S klasa warta 780 tys. złotych nigdy nie zostawia kierowcy samego. Skierowałem swoją dłoń w kierunku podsufitki, gdzie jest przycisk łączący nas z konsultantem Mercedesa w trybie 24/7. Przywitał mnie głos w języku angielskim. Lekkie zaskoczenie, bo testowałem to w klasie E i wtedy rozmowa była po polsku. Wygląda na to, że to zależy od pory dnia – akurat polska infolinia była niedostępna. Wytłumaczyłem pokracznie, że najechałem na coś, dwie opony pękły i nie wiem co dalej. Pan polecił mi użycie drugiego przycisku łączącego z serwisem.

Tym razem już rozmawialiśmy po polsku. Szybki opis sytuacji, kilka pytań dodatkowych i konsultant obiecał mi, że załatwi lawetę. Pozostało mi czekać wraz z kilkoma innymi kierowcami, którym przytrafiło się to samo – trafili dokładnie w tą samą rzecz na drodze, choć miałem zaszczyt trafić w nią jako pierwszy.

 

 

 

Później nie było już nic ciekawego. Wycieczka lawetą do centrali Mercedes-Benz Polska, moja bardzo skruszona mina, wypełnianie papierów, kilka minut tłumaczenia ubezpieczycielowi przez telefon, że auto nie jest moje i mogłem wracać do domu. W drodze powrotnej musiałem jeszcze przejść najcięższą próbę – poinformować kolegów z redakcji, że test się zakończył, a ja nawet nie mam porządnych zdjęć…

W sumie wyszedł z tego dość nietypowy minitest. Nie każdy ma szansę przetestować usługi zdalne Mercedesa Connect Me rozwalając nową S-klasę za prawie 800 patyków. Niemałe wrażenie zrobiło na mnie dobre ogarnięcie konsultantów i sprawność działania systemu. No i warto podkreślić, że nawet na dwóch przebitych oponach S-klasa nie straciła stabilności.

A jaki jest ten samochód gdy ma do dyspozycji wszystkie 4 sprawne koła? O tym przeczytacie w teście Mikołaja.

 

Bartłomiej Puchała

fot. autor, nagłówkowe: Kamil Pawlak Photography

Tagi: 4MaticMercedesmercedes sminitestnówka sztukatestwypadek
Poprzedni post

Test: Toyota Prius Prestige – bez wtyczki, ale za to na pełnym wypasie!

Następny post

Test: Peugeot 5008 2.0 HDI 150 KM – pogłaskać i przytulić

Bartłomiej Puchała

Bartłomiej Puchała

Nie jest fanem szybkiej jazdy. Dużo większą przyjemność sprawia mu płynność prowadzenia. Dziennikarstwo motoryzacyjne to dla niego zabawa i hobby, choć marzy o przejściu na zawodowstwo. Miłośnik youngtimerów i sleeperów oraz kultowego już Top Gear - posiadacz wszystkich wydanych numerów polskiej wersji magazynu. Obecna flota: Honda Accord 2010 do jeżdżenia i VW Lupo GTI do kochania.

Podobne artykuły

SEAT Arona 1.0 TSI 2024 28 fot. Marcin Koński

Test: Seat Arona 1.0 TSI – mieszczuch, co terenu się nie boi

Autor Marcin Koński
23/06/2025
0

Powiedzieć, że Seat Arona, to samochód do miasta, to jakby nic nie powiedzieć. A co, jeśli dodać, iż mały crossover...

defender (1)

Test: Defender X-Dynamic HSE 110 – dziedziczy legendę

Autor Kacper Mazur
20/06/2025
0

Niektóre samochody to po prostu maszyny do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Inne — jak Land Rover...

asx vs captur

Trudne Wybory: Mitsubishi ASX vs Renault Captur

Autor Paweł Kaczor
19/06/2025
0

Dawno, żeby nie powiedzieć nigdy nie miałem tak prostego porównania. Crossover Mitsubishi kontra crossover Renault. Kiedyś, kilka lat temu to...

Tiguan phev (3)

Test: Volkswagen Tiguan e-hybrid – ta trzecia droga

Autor Konrad Stopa
16/06/2025
0

Tiguan to ważny model Volkswagena, który w trzeciej generacji pręży przed nami muskuły. W odmianie hybrydy plug-in kolejny raz próbował...

Następny post
Peugeot 5008 9

Test: Peugeot 5008 2.0 HDI 150 KM - pogłaskać i przytulić

Ceneo.pl
Reklama BMW ix

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe

© 2023 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Elektryczne
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

Go to mobile version
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij