• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Niebywały rarytas, Jaguar XJR-S w wersji Le Mans wrasta w chodnik…

Adam Gieras Autor Adam Gieras
08/02/2015
w Fascynacje
2
DSC 00042

DSC 00042

201
SHARES
1.8k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Aż oczy bolą, jak się na to patrzy. Niegdyś piękny, błyszczący, bardzo szybki i nie lada rzadki okaz cieszył właściciela. Od kilku lat wrasta w chodnik na jednym z ursynowskich parkingów w Warszawie…

Warto przeczytać

10 pytań do… Sasha the owner

Samochodowe porażki w Europie

10 pytań do… MotoKoty

Mowa o Jaguarze XJR-S, czyli jednej z 350 sztuk angielskiego coupe z silnikiem V12 o pojemności 5.3 litra, który został skonstruowany przez oddzielną spółkę należącą do TVR i Jaguara. Ale to nie wszystko. Ten egzemplarz jest jeszcze rzadszy. Pochodzi z 1988 roku i ma plakietkę „Le Mans”, co oznacza, że jest jednym ze 100 wyprodukowanych kiedykolwiek egzemplarzy, które powstały na cześć słynnego francuskiego toru wyścigowego, a w zasadzie na cześć zwycięzcy jednego z wyścigów na tym torze – takiego właśnie Jaguara.

XJR-S fabrycznie wyposażany był w specjalnie zaprojektowane, bardzo lekkie felgi aluminiowe, utwardzone i lekko obniżone zawieszenie oraz bardziej czuły układ kierowniczy.

 

DSC 00042
DSC 00042
DSC 00092
DSC 00092
DSC 0013
DSC 0013
DSC 00121
DSC 00121
DSC 00111
DSC 00111
DSC 00102
DSC 00102
DSC 0007
DSC 0007

 

Nie wiadomo czy właściciel żyje czy też umarł. Nie wiadomo czy w samochodzie coś się zepsuło i właściciela nie było po prostu stać na naprawdę. Poszperałem trochę po internecie i udało mi się ustalić, że na początku lat 90-tych dość młody człowiek, biznesmen poruszał się właśnie tym autem. Jakie niefajne musiały być jego dalsze losy, skoro porzucił tak piękny kawałek historii motoryzacji?

Ciekawe czy znajdzie się ktoś, kto przywróci to auto do takiego stanu jak na zdjęciu poniżej i czy to będzie w ogóle możliwe…

Jaguar_V12

Adam Gieras

 

Tagi: ciekawostkigaleriainformacjejaguarJaguar XJR-S Le Mansniszczejący Jaguaroldtimeropiszdjęciaznalezione w sieci
Poprzedni post

Nowy Opel Corsa w krzywym zwierciadle

Następny post

Carabinieri dają pokaz jazdy Subaru

Adam Gieras

Adam Gieras

Cześć! Jestem pomysłodawcą portalu MotoPodPrąd i od samego początku pełnię zaszczytną funkcję redaktora naczelnego. Urodziłem się w 1984 roku w Warszawie, z wykształcenia jestem politologiem i prawie dziennikarzem (jak prezydent Kwaśniewski, chociaż studiów nie skończyłem...), a od kilku lat zawodowo poruszam się w świecie afiliacji. Myślę, że mogę nazywać się pasjonatem motoryzacji od dziecka – już w wieku 2-3 lat pytałem o każdy samochód spotkany na ulicy: „co to?”, a dorośli musieli udzielać odpowiedzi. W wieku 10 lat pamiętałem dane techniczne i ceny wszystkich modeli dostępnych na polskim rynku – prenumerata gazety „Auto Bazar” była dla mnie ważniejsza niż nowy rower czy deskorolka. Prawo jazdy zacząłem robić na 3 miesiące przed ukończeniem 17 lat i odkąd odebrałem upragniony dokument nie rozstaję się z czterema kółkami. Dzięki motopodprad.pl udało mi się spełnić nie jedno marzenie – za co dziękuję także Wam, Czytelnikom. Prowadziłem kilkaset samochodów, więc myślę, że wreszcie poza teoretyzowaniem, mogę coś o motoryzacji powiedzieć i być może będę miał rację. Z testowania czerpię przyjemność, ale nie mierzę samochodów linijką, nie sprawdzam każdego plastiku pod względem faktury, nie interesuje mnie jaki rodzaj koła zapasowego lub zestawu do pompowania znajduje się pod podłogą. Od tego są inni. Uwielbiam auta z przełomu lat 80- i 90-tych. W moim garażu stoją obecnie Skoda Scala Style 1.0 TSI 115 KM DSG z 2020, Mercedes W124 E-24 K-Jet, 220 KM, BMW e39 525 TDS 143 KM - ostatni Mohikanin i mój codzienny towarzysz niedoli. Nie jestem entuzjastą elektryków. Zauważam mnóstwo problemów z wprowadzeniem nowej metody napędów i z przerażeniem obserwuję jak bardzo ludzie ulegają nowej fali - w tym wielu kolegów i koleżanek po fachu. Ja z kolei wolałbym podejście "zero waste" - auto powinno służyć latami kolejnym właścicielom, z czego jak najdłużej pierwszemu z nich. Powinno być tak wykonane tak, żeby jego eksploatacja była bezproblemowa i tania. To jest podejście proekologiczne. Każde inne tylko udaje, że nim jest.

Podobne artykuły

sasha 3

10 pytań do… Sasha the owner

Autor Konrad Stopa
19/05/2022
0

Sasha the owner to jeden z istotnych polskich youtuberów, który pokazuje piękno motoryzacji od strony wizualnej. Drogie samochody, wysokie prędkości...

Fiat Multipla 12

Samochodowe porażki w Europie

Autor Paweł Oblizajek
16/05/2022
0

Miarą sukcesu danego modelu jest wielkość jego sprzedaży. Im większa sprzedaż, tym teoretycznie większy zysk dla producenta. Z założenia każdy...

Moto Koty

10 pytań do… MotoKoty

Autor Konrad Stopa
12/05/2022
0

Myślicie, że absurdalne rzeczy są tylko za granicą? Jeśli tak, musicie obejrzeć filmy dzisiejszych gości serii "10 pytań do..." MotoKoty...

krakersy Nissan

Krakersy w kształcie Nissanów

Autor Konrad Stopa
06/05/2022
1

Kiedyś pisałem o gadżetach motoryzacyjnych dosyć często, ale ich pula po prostu się wyczerpała. Dziś Nissan podrzucił coś naprawdę kozackiego...

Następny post
Clipboard011

Carabinieri dają pokaz jazdy Subaru

Komentarze 2

  1. Jaggy says:
    7 lat ago

    Właściciel żyje i ma się dobrze – co jakiś czas przychodzi przepalić owe cudo i powyjmować karteczki z ofertami od handlarzy złomem. Kiedyś zdarzało mu się nawet zrobić rundkę dookoła bloku. Jaguar początkowo stał na pobliskim parkingu strzeżonym, jednak po jego likwidacji, po kilku latach postoju – wyemigrował na parking osiedlowy, gdzie stoi do dziś.
    Auto wg licznika ma kilkanaście tyś. km przebiegu, wnętrze (lekko zapleśniałe) potwierdza tę wartość stopniem swojego (nie)zużycia. Z zewnątrz w kilku miejscach schodzi klar, prawy tylny błotnik wgnieciony poza tym brak widocznej rdzy. Lakier wygląda na oryginalny. Podłoga natomiast jest bardzo mocno skorodowana i nadaje się do generalnego remontu. Opony z roku produkcji samochodu. Tablice również.
    Właściciel nie jest zainteresowany sprzedażą za żadne pieniądze.

    Odpowiedz
    • Adam Gieras says:
      7 lat ago

      To dlaczego tak zapuścił to cudo? Czeka na lepsze czasy czy co?

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • Pozycjonowanie stron vd.pl

© 2022 MotoPodPrad.pl & AF Instruments Sp. z o. o.

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & AF Instruments Sp. z o. o.