• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Napój mieszczuchów

Artur Ostaszewski Autor Artur Ostaszewski
07/01/2014
w Kryterium Artura, Nowe
0
DSC 0795

DSC 0795

136
SHARES
1.2k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Testowana Mokka zapowiada się nieźle – skonfigurowano ją w najwyższej opcji wyposażenia Cosmo, ma 130-konnego diesla i napęd na cztery koła. Oczywiście nie jest to napęd rodem z Subaru, ale zawsze. Dość już jest na rynku udających 4×4, podwyższonych przednionapędówek.

Mokka, bliźniak Chevroleta Traxa, to nadal świeży model w gamie Opla. Samochód reprezentuje modny ostatnio segment crossoverów – jest na pewno mniejsza od Toyoty RAV-4, ale większa niż na przykład Nissan Juke. Zdecydowanie bliżej jej do Qashqai’a. Narysowano ją tak, by podobała się możliwie największej liczbie osób – kobietom i mężczyznom, młodym i starym, lubiącym tradycyjne rysy i nowoczesną kreskę. W skrócie – wygląda nowocześnie, ale nie krzykliwie. Trochę pokracznie, ze względu na wysoką karoserię, niewielki (jak na podniesiony) prześwit i bulwiastą budowę nadwozia. Jak przystało na samochód mający robić wrażenie nieco uterenowionego posiada czarny, plastikowy obrys przy dolnej krawędzi nadwozia. Znajdziemy również kilka chromowych dodatków, dzięki czemu samochód kojarzy się z luksusem i elegancją. Nie jest to mój typ wyglądu auta, ale kilku osobom, które widziały Mokkę podczas mojego testu, ten crossover Opla zdecydowanie się podobał.

Warto przeczytać

Test: Volkswagen ID.5 GTX – elektryczne GTI?

Test: Ford Explorer – duch zza oceanu

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

O ile z zewnątrz Mokka może stwarzać wrażenie uniwersalnej, o tyle we wnętrzu, zdecydowanie dominuje jeden trend. Samochód w tej konfiguracji zaskakuje luksusowymi dodatkami. Tapicerka skórzana, łączona z materiałową w kolorze jasnobrązowym, w połączeniu z takim samym kolorem całej deski rozdzielczej robią wrażenie. Wszystkiemu towarzyszy dumnie sterczący z podszybia ekran, który jest nie tylko panelem sterowania radiem czy nawigacją. Mała Mokka ma także kamerę cofania. Przy dość ograniczonej widoczności do tyłu, pomyśleć można, że to przydatny gadżet. Jednak w tak małym samochodzie same czujniki parkowania w zupełności by wystarczyły. Widać jednak, że Mokka miała imponować. Niestety ogrom wyposażenia i gadżetów spowodował, że obsługa całego menu nie jest intuicyjna i nie należy do najprostszych. Znalezienie odpowiedniej fali w radiu czy zmiana ustawień w panelu sterującym to dłuższa przeprawa. Ale są również plusy, które przesiadując we wnętrzu Mokki rzucają się w uszy. Tak, tak – w uszy! System grający naprawdę nieźle sobie radzi. Nie jest to jakiś zestaw z najwyższej półki, ale zaskoczył mnie swoim graniem. Duży plus!

DSC_0800

Czas na kilka słów o jeździe. Samochód prowadzi się dobrze, choć nie idealnie. Wiadomo, że przy takiej geometrii nadwozia nie będzie się prowadził niczym gokart. Mokka nieco pływa przodem, ale ciężki diesel pewnie mu nie pomaga. Silnik jest bardzo dynamiczny i zaskoczył mnie dobrymi osiągami. Egzemplarz ten wyposażono w jednostkę napędową 1.7 CDTI, o mocy 130 KM. Producent podaje poniżej 10 sekund do 100 km/h i jest to wg mnie bardzo realne. Bardzo miłe zaskoczenie i duży plus, zwłaszcza za mój uśmiech na twarzy, gdy przekonany o „mułowatości” Mokki, pierwszy raz wdepnąłem gaz do końca. Cieszy fakt, że testowy egzemplarz miał skrzynię manualną. Sześciobiegowa przekładnia ma bardzo dobrze zestrojone przełożenia, a sam lewarek pracuje precyzyjnie i z nie za długim skokiem, co się chwali. Niemiecka „kawa” wypiła też mniej, niż się spodziewałem. Całkiem ciężki przecież samochód, do tego w wersji 4×4, zanotował średnie spalanie w mieście w okolicach 8 litrów. A przecież nikt nie oszczędzał przepustnicy. Nie oszukujmy się – nie wiem, jak jeździ w terenie, czy po choćby dołkach, bo przecież nie jest to samochód do tego. Mimo napędu obu osi, jest to po prostu miejskie auto, a znaczek 4×4 na tylnej klapie ma działać jako lek uspokajający dla przestraszonych śniegiem na ulicach pań. Nic więcej.

Dużo dobrego powiedziałem na temat jazdy Oplem Mokka, ale całe wrażenie psuje jeden, bardzo denerwujący drobiazg. Silnik jest niemiłosiernie głośny. Zastanawiałem się nawet, czy może coś jest zepsute, że dźwięk przy przyspieszaniu jest aż tak irytujący i donośny, ale nie. Tak jest i tak ma być. Szkoda, bo to naprawdę przeszkadza. Jazda z prędkościami autostradowymi też nie należy do przyjemności. Inżynierowie mogli się bardziej postarać. Zwłaszcza, że od kilkunastu lat – my kierowcy – przyzwyczajeni jesteśmy do nieco innych standardów.

DSC_0778

Po kilkudniowej przygodzie z Mokką w pamięci zostaną mi trzy rzeczy. Na początek jedna negatywna, czyli bardzo głośna praca silnika. Dwie kolejne – już pozytywne – to bogate wyposażenie i dobra dynamika. Reszta nie wyróżniała się na tyle, bym za kilka tygodni jeszcze o nich pamiętał. Mimo dość wysokich, według mnie, cen model ten znajduje swoich zwolenników i dobrze się sprzedaje, czyli przeciętny Kowalski znajduje więcej plusów, niż minusów. Podstawowa Mokka kosztuje rozsądne 67 tys. zł. Jednak model taki, jak testowy, to już wydatek cięższego kalibru – ponad 100 tys. zł. To oznacza, że w Polsce dobrze sprzedawać się będą głównie wersje uboższe. Tak czy inaczej, Mokka – tak samo, jak i popularna kawa – dobrze czuje się w towarzystwie wielkomiejskich ludzi. To oni będą ją „pić”.

Artur Ostaszewski

[table id=33 /]

Tagi: cdtichevrolet traxcosmocrossoverdieselkryterium arturamocopel mokkasuvtest
Poprzedni post

Test: Porsche Panamera S E-hybrid

Następny post

Mercedes-Benz GLA 45 AMG – 360 koni przyjemności

Artur Ostaszewski

Artur Ostaszewski

Podobne artykuły

Volkswagen ID5 GTX 8

Test: Volkswagen ID.5 GTX – elektryczne GTI?

Autor Bartosz Kowalczyk
30/01/2023
0

To czy elektryki to przyszłość motoryzacji sprawa jest otwarta a w zasadzie nawet dyskusyjna, jednak nie ma co się obrażać...

Ford Explorer 36

Test: Ford Explorer – duch zza oceanu

Autor Konrad Stopa
27/01/2023
0

Marząc o amerykańskim śnie nie trzeba importować aut zza oceanu. Ford Explorer to typowy SUV z USA, którego możecie oficjalnie...

Opel Astra stara vs nowa 6

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

Autor Paweł Kaczor
26/01/2023
0

”Bierz nową Astrę i zrób z nią coś fajnego” – taki rozkaz usłyszałem niedawno. Odkąd Opel uśmiercił serię OPC słowa...

Hyundai Bayon

Test: Hyundai Bayon – kompaktowy crossover (prawie)idealny do miasta

Autor Damian Kaletka
25/01/2023
0

Hyundai Bayon jest dobry, ale nie jest doskonały.

Następny post
GLA45 2 e1389133165934

Mercedes-Benz GLA 45 AMG – 360 koni przyjemności

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • Pozycjonowanie stron vd.pl

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET