Rankingi zazwyczaj powstają w oparciu o opinie ekspertów z branży motoryzacyjnej. Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych stworzyło jednak zestawienie oparte na opiniach kierowców.
Z mojego punktu widzenia taki ranking jest zdecydowanie bardziej wiarygodny. To właśnie właściciele czy też użytkownicy aut mogą o nich powiedzieć więcej. Korzystają z nich na co dzień, w różnych porach dnia i nocy, w różnych warunkach pogodowych i są w stanie pokonać więcej kilometrów niż dziennikarze podczas testu. W oparciu o opinie użytkowników powstał ranking najlepiej ocenianych pojazdów elektrycznych.
W ankiecie przeprowadzonej przez PSPA znalazło się 66 pojazdów, a uwzględniono modele, na które oddano co najmniej 10 głosów. Kryteria, które były oceniane to: zasięg, moc ładowania, przyspieszenie, prowadzenie, jakość wykonania, komfort, niezawodność, przestrzeń dla pasażerów, wielkość bagażnika, system multimedialny, wyciszenie i stosunek jakości do ceny. W każdej z wymienionych kategorii można było przyznać maksymalnie 5 punktów. W każdej z tych kategorii wyłoniony został najlepszy model i dopiero na podstawie cząstkowych ocen udało się wyłonić zwycięzcę. Warto dodać, że tylko tylko trzy samochody wygrały w więcej niż jednej kategorii. Rekordzistą jest Audi Q4 e-tron, które zwyciężyło w aż czterech kategoriach. Kia e-Soul i Hyundai Ioniq5 były zwycięzcami po dwóch kategorii.
Tak natomiast wygląda podium najlepiej ocenianych samochód elektrycznych w klasyfikacji ogólnej:
3 miejsce: Hyundai Ioniq5
2 miejsce: Audi Q4 e-tron
1 miejsce: Tesla model Y
Na dzień dzisiejszy trudno odnieść mi się do wyników testu. Z pośród wyróżnionych samochodów miałem okazje testować wyłącznie Hyundai Ioniq5. Testy aut elektrycznych w moim wydaniu w tym roku ograniczyły się jak dotąd do trzech modeli – wspomnianego Hyundai’a, Skody Enyaq oraz Volvo C40. Spośród przetestowanych przeze mnie samochodów trudno jest mi znaleźć zwycięzcę. W pewnym sensie każdy z samochodów pomimo, że są elektryczne spełniał inną funkcję. Pomimo całej sympatii do Skody oraz jej rodzinnego charakteru na co dzień wybrałbym jednak Volvo.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Producenci oraz autor