Tak, prezentując nowego Jeepa Stellantis w dalszym ciągu utrzymuje, że drogą koncernu jest elektryfikacja.
Jeep Recon to drugi z kolei w pełni elektryczny model. Jego debiut był zaplanowany jeszcze w tym roku, ale coraz gorsza sytuacja w koncernie sprawiła, że oficjalna prezentacja została na przyszły rok. Chociaż nie wiele wiemy o szczegółach technicznych, to pewne jest to, że model trafi na rynek w USA. Na razie nie wiadomo czy w późniejszym czasie trafi on również do Europy.
Co na ten moment wiemy o najnowszym modelu Jeepa? Jest połączeniem SUVa z terenówką o nowoczesnym, ponadczasowym wyglądzie z napędem elektrycznym.
Pod względem wyglądu samochód bardzo mocno przypomina ten, który był widoczny na zdjęciach szpiegowskich. Pod tym względem niewiele się zmieniło. Samochód zachował elementy charakterystyczne dla marki. Zachowano też znany patent ze ściąganymi drzwiami.
Czy elektryczny Jeep Recon ma szanse na sukces? Niestety w dobie spadającego zainteresowania pojazdami elektrycznymi jego sytuacja może być ciężka. Na szczęście Stellantis nie zamyka się całkowicie na dołączenie wersji hybrydowej czy spalinowej. W obu przypadkach Recon ma znacznie większe szanse na całkiem wysoką sprzedaż.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Jeep