Nie tak dawno słyszeliśmy o nowych modelach Fiata. Okazuje się, że również Alfa Romeo ma w planach poszerzenie oferty modelowej.
Trzeba przyznać, że oferta włoskiej marki jest bardzo skromna. W sprzedaży mamy dosyć leciwe już Giulie i Stelvio oraz nowość – Tonale. Delikatny lifting Giulii i Stelvio nie wpłynął znacząco na zainteresowanie tymi modelami. By zwiększyć sprzedaż trzeba zdecydowanych kroków. I te właśnie podejmuje szefostwo marki.
Produkcja małego crossovera Alfa Romeo jest przesądzona. Bliźniak świetnie przyjętego Jeepa Avenger powinien zadebiutować najpóźniej w wiosną przyszłego roku. Projekt o roboczej nazwie Kid będzie dostępny nie tylko w wariancie elektrycznym, ale również jako samochód z silnikiem spalinowym. Nie jest wykluczone także wprowadzenie wersji z automatyczną skrzynią biegów.

W najbliższych latach można spodziewać się rozbudowy oferty marki do pięciu modeli dostępnych jednocześnie. Mając w pamięci debiut samochodu typu B-Suv w przeciągu roku, to w dalszej kolejności można spodziewać się jeszcze jednego modelu marki. Nie należy zapomnieć też o modelu, który będzie stanowił zaledwie ułamek sprzedaży ale odegra bardzo ważna rolę dla Alfa Romeo. Ma to być samochód typu 4C ale z odwołaniem do dawnych modelu jak 33 Stradale czy Duetto.
Jedno jest pewne. Następny Giulii, Stelvio czy Tonale będą już samochodami elektrycznymi w 100%. Ostatnim spalinowym pojazdem produkowanym w 2027 roku będzie Tonale. W tej sytuacji zakup Alfa Romeo w najbliższym czasie może być ostatnia szansą na samochód tej marki z tradycyjnym napędem.
Tekst: Paweł Oblizajek
Zdjęcia: Alfa Romeo