• Newsy
    • Wideo
  • Testy samochodów
    • Nowe samochody
    • Elektryczne samochody
    • Używane samochody
    • Użytkowe samochody
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy samochodów
    • Nowe samochody
    • Elektryczne samochody
    • Używane samochody
    • Użytkowe samochody
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Renault Kadjar Bose 1.6 TCe 160 KM 2WD – mocy przybywaj

Adam Gieras Autor Adam Gieras
13/10/2017
w Nowe samochody
0
Renault Kadjar 160 4

Renault Kadjar 160 4

155
SHARES
1.4k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Renault dołożyło pod maskę Kadjara 163-konną jednostkę o pojemności 1.6-litra. Ta moc na papierze zapewnia francuskiemu crossoverowi bardzo przyzwoicie prezentujące się osiągi. Jak jest w rzeczywistości? 

Warto przeczytać

Test: Volkswagen Tiguan 265 KM – szybki czterobut

Test: Skoda Superb phev – doścignąć poprzedniczkę

Test: Volkswagen Golf R Variant – tatusiowóz idealny?

Zanim dojdziemy do właściwego testu, muszę to napisać.

Niestety, choć w pierwszym, testowanym przeze mnie egzemplarzu panowała cisza jak makiem zasiał, o czym nakręciłem nawet film (poniżej), drugi egzemplarz dał się testującemu go Bartkowi we znaki. Szczerze mówiąc, sądziłem, że problem już nie istnieje i pierwsze skrzypiące egzemplarze to był tylko wypadek przy pracy… Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że czerwony Kadjar z turbodoładowaną benzyną pod maską, którego odebrałem do testu w drugiej połowie sierpnia, trzeszczy jak nieszczęście. Panel wokół ekranu, tunel środkowy, daszek nad zegarami, boczki drzwi – wystarczyło wjechać w małą dziurę i do uszu dochodził koncert nieprzyjemnych dźwięków. Szkoda. Renault, musicie coś z tym zrobić, bo auto ma naprawdę ogromny potencjał…

Nie będę się pastwił, postaram się uwierzyć w słowa PR-u marki, które brzmią: „to egzemplarz produkcyjny, powstał szybciej, żebyście mogli go już testować”.

Jeżeli macie jakieś doświadczenia w kwestii dziwnych odgłosów płynących z deski rozdzielczej Kadjara (innych Renault?) to piszcie w komentarzach, a tymczasem czas na właściwy test. 

———————————————————————– <— GRUBA KRESKA

Renault Kadjar, jaki jest każdy widzi. Mnie się podoba. Lekko zaokrąglona sylwetka, nowoczesny przód, kształtny tył, linia boku podążająca w górę, która zwęża wysokość szyb ku tyłowi. Tak powinien wyglądać nowoczesny crossover. Kwestia gustu oczywiście czy bliźniaczy Nissan Qashqai drugiej generacji – z zaostrzonymi liniami – przypadnie wam do gustu bardziej czy niekoniecznie. Ja wybrałbym Kadjara, ale to już chyba pewne zboczenie w stosunku do tej francuskiej marki (sam mam dwa Renault).

Inna sprawa, jeżeli przede wszystkim cenicie wielkość bagażnika – ten jest większy w Kadjarze; 472 litry wobec 410 litrów w Nissanie – i wnętrza pojazdu. Miejsca na głowę, nogi jest tu dużo, zarówno z przodu jak i z tyłu. Siedzenia są wygodne, sprężyste i świetnie podpierają ciało w zakrętach. Można mieć zastrzeżenia do przejrzystości deski rozdzielczej, która w dodatku jest dość nijaka – bezstylowa, choć na plus zapiszę ekran infomediów, który umieszczono tu poziomo (o wiele lepiej to wygląda niż np. w Megane czy Talismanie) oraz obsługę klimatyzacji – nadal proste w użyciu pokrętła.

Ale…

po stronie pasażera umieszczono na tunelu środkowym gustowne przytrzymanie, które nie spełnia żadnej roli, poza tym, że jest… Mało tu też przegródek, schowków, pomysłowych rozwiązań dla pasażerów. Zbyt powściągliwie projektanci podeszli też do zaprojektowania tego wnętrza. Trochę szkoda, bo wygląda to tak, jakby za wszelką cenę chciano zrobić auto będące zaprzeczeniem francuskich dokonań – tego romantyzmu przesiąkniętego nutką wariactwa. Mimo wszystko siedząc w środku nie trudno polubić to auto – Kadjar sprawia wrażenie dojrzalszego, lepiej przemyślanego i wygodniejszego od japońskiego brata.

Kadjara testowaliśmy już wcześniej dwukrotnie, ale do tej pory mieliśmy do czynienia tylko z dieslami. Słabszy o mocy 110 KM zapewniał autu wystarczającą dynamikę przy bardzo korzystnym dla portfela spalaniu. Mocniejszy o mocy 130 KM, z nowocześniejszym silnikiem o pojemności 1.6-litra zachwycił niskim zużyciem paliwa (tym bardziej, że wyposażono go w napęd 4×4) i znacznie lepszą dynamiką. I teraz powiem coś kontrowersyjnego, ale… od testowanej jednostki 1.6 turbo, wolałbym mieć pod maską Kadjara któryś z powyższych silników, szczególnie, jeśliby sprzężono go z automatem EDC.

Już tłumaczę dlaczego. 163 KM, które drzemią w tym silniku to jedne z wolniejszych koni, jakimi miałem okazję operować. Nie jestem wielkim miłośnikiem mocy, ale lubię jak samochód przyspiesza naturalnie i bez wysiłku. A tak w Kadjarze z tym silnikiem nie jest. Nie wiem, gdzie leży wina, ale po pierwsze do 2 tys. obr. nie dzieje się nic. Po drugie, powyżej tych obrotów Kadjar zaczyna być głośny, a niekoniecznie dzieje się coś więcej – znaczy ok, samochód przyspiesza, ale postawiłbym skrzynkę piwa, że 110-konna wersja 1.5 dCi wyprzedzi tira szybciej. Prawdopodobnie część winy za taki stan rzeczy ponosi tragiczna (nie boję się tego słowa użyć) skrzynia biegów. EDC to miód i malina, ale 6-biegowy manual sprawił mi nie lada zawód – jakby był skrzynią w fazie testów. Biegi haczyły – na trójce z odgłosem wpadających metalowych kulek do blaszanego kubka, a sam mechanizm wrzucania poszczególnych biegów okazał się tak nieprecyzyjny, że aż strach. Z tym silnikiem automat niestety nie występuje…

Sytuację niespecjalnie przyjemnego operowania skrzynią biegów i prawym pedałem uratowały: zawieszenie i układ kierowniczy. Jak na crossovera (SUV-a?), Kadjar prowadzi się pewnie i łączy przy tym solidność ustaleń między kierownicą a kołami, a komfortem całego zawieszenia. Duży plus. Minus za 2WD, chociaż czy minus? Pomyślmy, kto o zdrowych zmysłach chciałby wjeżdżać tym autem w teren. Co do napędu na cztery koła i bezpieczeństwa są dwie szkoły i ja uważam, że 4×4 niekoniecznie koresponduje z większym bezpieczeństwem. Może poczuciem bezpieczeństwa – to tak. Często niestety złudnym. Nie zmienia to jednak faktu, że mając taki samochód, wolałbym go mieć w wersji 4WD. Po prostu. Nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego? Jak się jednak pewnie domyślacie – tak, tak – nie można mieć Kadjara z tym silnikiem i napędem na obie osie…

Wróćmy do przyjemniejszych kwestii. Cena. Wersja Bose to najwyższa opcja w Renault. W standardzie zajdziemy tu m.in.: reflektory LED Pure Vision, system multimedialny R-Link 2 z nawigacją, świetne nagłośnienie firmy Bose. A wszystko to za około 105 000 zł. Nieźle prawda?

Tyle że ja wolałbym dołożyć około 15 000 zł i kupić maksymalnie wyposażoną wersję 1.6 dCi 4×4 albo – i to może być jeszcze lepsza opcja – 110-konne, ale wcale nie powolne 1.5 dCi ze skrzynią EDC za około 95 000 zł. 1.6 TCe to duże (za duże jak dla mnie) rozczarowanie…

Adam Gieras

fot. Adam Gieras Fotomotografia

Wygląd: [usr 8]
Wnętrze: [usr 5] za skrzypienie, trzaski i kiepski montaż
Silnik: [usr 5]
Skrzynia: [usr 4]
Przyspieszenie: [usr 6]
Jazda: [usr 8]
Zawieszenie: [usr 8]
Komfort: [usr 8]
Wyposażenie: [usr 8]
Cena/jakość: [usr 6]
Ogółem: [usr 6.6 text=”false” img=”06_red.png”] (66/100)
Renault Kadjar 160 1
Renault Kadjar 160 1
Renault Kadjar 160 2
Renault Kadjar 160 2
Renault Kadjar 160 3
Renault Kadjar 160 3
Renault Kadjar 160 4
Renault Kadjar 160 4
Renault Kadjar 160 5
Renault Kadjar 160 5
Renault Kadjar 160 7
Renault Kadjar 160 7
Renault Kadjar 160 8
Renault Kadjar 160 8
Renault Kadjar 160 9
Renault Kadjar 160 9
Renault Kadjar 160 11
Renault Kadjar 160 11
Renault Kadjar 160 12
Renault Kadjar 160 12
Renault Kadjar 160 13
Renault Kadjar 160 13
Renault Kadjar 160 14
Renault Kadjar 160 14
Renault Kadjar 160 15
Renault Kadjar 160 15
Renault Kadjar 160 16
Renault Kadjar 160 16
Renault Kadjar 160 17
Renault Kadjar 160 17
Renault Kadjar 160 18
Renault Kadjar 160 18
Renault Kadjar 160 19
Renault Kadjar 160 19
Renault Kadjar 160 20
Renault Kadjar 160 20
Renault Kadjar 160 21
Renault Kadjar 160 21

Podstawowe dane techniczne: 

Silnik: 1618 cm3
Moc: 163 KM przy 5200 obr./min
Moment obrotowy: 240 Nm przy 2000 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Liczba cylindrów: 4
Wymiary (dł./szer./wys.): 4449/1836/1607 mm
Rozstaw osi: 2646 mm
Masa własna: 1306 kg

Osiągi:
0-100 km/h: 9,2 sekundy
Prędkość maksymalna: 205 km/h
Zużycie paliwa (test):
Cykl mieszany: 7,5 l/100 km

Cena wersji testowanej: ok. 105 000 zł

Tagi: kadjarrenaultrenault kadjar
Poprzedni post

Wiesmann na dobrej drodze do powrotu

Następny post

Test: Mercedes-AMG C 43 Cabrio – Ostatnie promienie słońca

Adam Gieras

Adam Gieras

Pomysłodawca i pierwszy redaktor naczelny Motopodprad.pl. Warszawiak. Rocznik 84. Z wykształcenia politolog i dziennikarz. Zawodowo, współwłaściciel agencji marketingowej Salesway.pl. Niegdyś pasjonat motoryzacji. Obecnie jej entuzjasta. Dzięki motopodprad.pl udało mu się spełnić niejedno motoryzacyjne marzenie – przetestował kilkaset aut, których testy zamieścił na łamach tego bloga. Sam miał ich w swoim życiu na własność ponad czterdzieści. Uwielbia prostą motoryzację z przełomu lat 80- i 90-tych.

Podobne artykuły

Volkswagen Tiguan 265 KM (5)

Test: Volkswagen Tiguan 265 KM – szybki czterobut

Autor Konrad Stopa
12/11/2025
0

Volkswagen Tiguan to sprawdzony gracz w segmencie SUV-ów. Jest z nami od dłuższego czasu, a najnowsza generacja dostępna jest w...

Skoda Superb

Test: Skoda Superb phev – doścignąć poprzedniczkę

Autor Damian Kaletka
10/11/2025
0

Osobiście sięgnąłbym po inny układ napędowy.

Volkswagen Golf R Variant (20)

Test: Volkswagen Golf R Variant – tatusiowóz idealny?

Autor Kacper Mazur
07/11/2025
0

Jaki Golf jest, każdy widzi i każdy wie. Przez lata stał się synonimem normalności, solidności i takiej codziennej, samochodowej poprawności....

Chery Tiggo 7 test

Test: spalinowe Chery Tiggo 7 – między Omodą i Jaecoo

Autor Bartłomiej Puchała
05/11/2025
1

Tiggo 7 wydaje się złotym środkiem w gamie koncernu Chery, choć nie wygląda tak designersko jak bardziej popularne propozycje. Więcej...

Następny post
mercedes amg c43 cabrio 1 scaled

Test: Mercedes-AMG C 43 Cabrio - Ostatnie promienie słońca

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy samochodów
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe

© 2023 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy samochodów
    • Nowe samochody
    • Elektryczne samochody
    • Używane samochody
    • Użytkowe samochody
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy samochodów
    • Nowe samochody
    • Elektryczne samochody
    • Używane samochody
    • Użytkowe samochody
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
  • Współpraca

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET

Go to mobile version
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.