Jako, że zima za oknem w social mediach zacząłem dostawać ciekawe reklamy. Kontekstowo do mrozów i padającego śniegu zaczęły pokazywać mi się łańcuchy i drapaczki do szyb. Jedną z nich była ta od Porsche – nie mogłem przejść obojętnie, bo idealnie pasuje do motoryzacyjnego gadżetu tygodnia.
Nie ma tu co opisywać, bo chyba każdy musiał odśnieżyć swoje auto oraz drapać szybę po większym mrozie. Wspomniana drapaczka niemieckiej firmy nie ma też żadnych bajerów typu podgrzewana rączka etc., ale zainteresował mnie jej design i oczywiście cena.
Jest część gumowa oraz plastikowa, a sama rączka jest dosyć długa, więc spokojnie dostaniecie nawet do końca szyby dużego SUVa. Nie można też narzekać na wykonanie, więc ile to kosztuje?
Jedyne 150 złotych, chociaż sądzę, że w oficjalnym salonie Porsche może być nawet drożej. Niezła przebitka, co nie? Myślę, że Porsche rządzi ze swoimi gadżetami w mojej serii.
Konrad Stopa
fot. Porsche