• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Test: Mercedes Vito Furgon 110 CDI BlueEfficiency

Konrad Stopa Autor Konrad Stopa
15/08/2013
w Nowe
0
IMG 1854 e1387273089795

IMG 1854 e1387273089795

136
SHARES
1.2k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

Warto przeczytać

Test: Ford Explorer – duch zza oceanu

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

Test: Hyundai Bayon – kompaktowy crossover (prawie)idealny do miasta

Testy samochodów użytkowych zazwyczaj nie cieszą się sporym zainteresowaniem. Myślę jednak, że nad Mercedesem Vito, który miałem okazję przetestować warto się zastanowić. Mimo, iż to zwykły dostawczak to może służyć nawet za dobry samochód do wakacyjnego wyjazdu.

Tak jak już wspomniałem Mercedes Vito jest dość uniwersalny, aczkolwiek sam producent go takim stawia. Możliwości opcji wyposażenia oraz dopasowania karoserii do potrzeb klientów są ogromne. Mamy 3 wersje nadwozia, a oprócz różnic w długościach zmienić się może również ilość drzwi, okien, siedzeń, no i oczywiście silników. Opisywana przeze mnie opcja to Mercedes Vito w najkrótszej wersji Furgon (4763 mm) z 5,2 m3 powierzchni ładunkowej oraz w pełni zabudowaną paką. Do tego 2,2 litrowy diesel z oszczędnościowym pakietem BlueEfficiency.

Rozpoczynając oględziny samochodu od zewnątrz, widzimy zgrabną bryłę niebieskiego lakieru. Linia auta jest dość opływowa i małokanciasta, co w połączeniu z 17-calowymi alufelgami sprawia, że Vito jest krótko mówiąc, ładne. Oczywiście taka konfiguracja wymaga sporej dopłaty, ale wiadomo, że każde auto musi jakoś wyglądać, nawet użytkowe. Dzięki temu Wasza firma będzie bardziej prestiżowa. Powracając do tematu, prawie 4,8 metra samochodu prowadzi się łatwo, a dzięki bardzo małemu promieniowi skrętu (11,5 m) pewnie jeździ się nawet w ciasnym mieście. Gorzej jest z parkowaniem, ponieważ zbyt małe lusterka boczne sprawiają problem w robieniu przysłowiowej koperty. Na szczęście samochód można wyposażyć w czujniki parkowania, które oszczędzają stresu kierowcy.

Wymiary najkrótszej wersji zapewniają ponad 5 metrów sześciennych w luku bagażowym. Mieści on 3 europalety ustawione koło siebie oraz dzięki wyciętej przestrzeni pod kabiną przedmioty o długości grubo ponad 200 cm. Ładowność prawie 900 kg pozwala przewozić dowolne przedmioty. Dobrze wykonane wnętrze, odporne na zabrudzenie oraz zniszczenia, posłuży przez wiele lat. Nasz egzemplarz wyposażony był w pakiet Cargo, który zawiera sporo mocowań oraz drewniane wykończenie. O ile pierwsza opcja jest bardzo użyteczna, druga to niepotrzebny kaprys. Oczywiście 5 m3 brzmi dość sucho, dlatego moim zdaniem auto nada się tylko dla małych przedsiębiorców, którzy często jeżdżą z niewielkim towarem. Dla większych firm Vito będzie po prostu za małe…

Oczywiście samochód sam się jeszcze nie poprowadzi, więc kabina pasażerska jest również bardzo istotnym elementem auta dostawczego. W Mercedesie Vito jest ona dość przeciętna i nie stanowi największej zalety busa. Pomieści ona teoretycznie trzy osoby, ale praktycznie środkowy fotel jest jedynie miejscem na teczkę. To wielki minus, ponieważ u konkurencji projektanci jakoś lepiej sobie z tym radzą. Dodatkowo, regulacja foteli prawie nie istnieje, a samochody dostawcze podczas normalnej eksploatacji prowadzi nawet kilkanaście osób, więc to kolejny minus. Z drugiej jednak strony wykończenie stoi na dobrym poziomie. Twarde plastiki oraz solidna tapicerka nie powinny się brudzić, aczkolwiek ja osobiście od Mercedesa oczekiwałbym czegoś więcej. Wielki, trochę bezsensowny wyświetlacz obsługujący radio nie poprawia wrażenia. Lepiej jest dzięki sporej ilości schowkom, ale podsumowując luk pasażerski to raczej wada niż zaleta Vito.

A jak Vito jeździ? Z 2,2-litrowym dieslem bardzo oszczędnie, ale… niezbyt dynamicznie. 95 koni mechanicznych nie powala, ale przy miesięcznych rozliczeniach powoduje uśmiech. Wraz z twardą, manualną skrzynią biegów przypomina o minusach auta dostawczego. Na dłuższych trasach Mercedesowi brakuje mocy, ale w mieście samochód spisuje się bardzo dobrze. Pakiet BlueEfficiency, który zawiera pakiet start&stop oszczędza paliwo na każdym kroku. Robi to tak dobrze, że spalanie w trasie to 6,5 litrów, a w mieście okolice 9 litrów. Przyznacie, że takie wyniki dla tak dużego auta są oszałamiające. Sam system jest bardzo ciekawy, ponieważ wyłącza silnik jedynie na biegu jałowym, aczkolwiek uruchamia go bardzo szybko.

Inaczej jest jeśli popatrzy się na koszty zakupu. Podstawowa wersja Vito kosztuje 73 tys. zł netto. Nasza wersja wraz z pięknym kolorem, felgami, czujnikami parkowania, pakietem Cargo oraz reflektorami biksenonowymi doświetlającymi zakręty to koszt 111 tys. złotych netto. Mimo, iż dostawczaki jeżdzą sporo nie wiem czy szybko uda Wam się zaoszczędzić różnicę wywindowaną przez gwiazdę na masce. Konkurencja nie jest dużo tańsza, ale ma jednak więcej do zaoferowania.

Podsumowując, Mercedes Vito Furgon 110 CDI BlueEfficiency jest ciekawą alternatywą dla młodego przedsiębiorcy potrzebującego dobrego samochodu, który posłuży i firmie, i jemu. Jeśli jest samotny, Vito będzie dobrym rozwiązaniem. To pewny, ładny i prestiżowy samochód, który pomieści towar w tygodniu oraz bagaże lub rowery w weekendy, a mnogość opcji doposażenia pozwoli zaspokoić wszystkie potrzeby owego właściciela.

Konrad Stopa

Tagi: BlueefficiencyCDIFurgonKonrad StopaMercedestestVito
Poprzedni post

Używane: Dacią Logan MCV po Krecie

Następny post

Czy wakacje pomagają odkorkowaniu miast?

Konrad Stopa

Konrad Stopa

Motopasjonat z krwi i kości, który pisze o samochodach z wielką przyjemnością czekając na komentarze, nawet te uszczypliwe. Od małego poznawał auta na ulicy po dźwięku silnika i już wtedy marzył, by zmieniać "cztery kółka" jak rękawiczki - dzięki Motopodprad.pl to się spełnia! Tego zapaleńca znajdziecie też na Instagramie - @stopao

Podobne artykuły

Ford Explorer 36

Test: Ford Explorer – duch zza oceanu

Autor Konrad Stopa
27/01/2023
0

Marząc o amerykańskim śnie nie trzeba importować aut zza oceanu. Ford Explorer to typowy SUV z USA, którego możecie oficjalnie...

Opel Astra stara vs nowa 6

Trudne Wybory: Opel Astra – stara vs nowa

Autor Paweł Kaczor
26/01/2023
0

”Bierz nową Astrę i zrób z nią coś fajnego” – taki rozkaz usłyszałem niedawno. Odkąd Opel uśmiercił serię OPC słowa...

Hyundai Bayon

Test: Hyundai Bayon – kompaktowy crossover (prawie)idealny do miasta

Autor Damian Kaletka
25/01/2023
0

Hyundai Bayon jest dobry, ale nie jest doskonały.

Lexus UX 250 H 2022 1

Test: Lexus UX 250 H – hybrydowy czas

Autor Konrad Stopa
20/01/2023
0

Lexus UX to najmniejszy SUV z rodziny tego japońskiego producenta. W wersji UX 250 h ten crossover po liftingu idealnie...

Następny post
Korek drogowy

Czy wakacje pomagają odkorkowaniu miast?

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe
  • Pozycjonowanie stron vd.pl

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET