Zaledwie kilka dni temu japońska marka zapowiedziała, że zamierza wrócić do produkowania silników Wankla i zdradziła nam kilka informacji o pierwszym modelu, do którego trafi. Jest to Mazda MX-30 e-Skyactiv R-EV, która została właśnie zaprezentowana podczas targów samochodowych w Brukseli.
Lekko ponad dekadę temu Mazda zrezygnowała z produkowania samochodów wyposażonych w silnik Wankla. Ostatnim modelem, który otrzymał nietypową jednostkę napędową był RX-8 w specjalnej edycji Spirit R. Niestety szyld „R-EV” nie oznacza, że otrzymaliśmy sportowego SUV-a nastawionego na osiągi. Zamiast tego nowy model otrzymał silnik rotacyjny służący jako range extender. Dzięki temu otrzymaliśmy zdecydowanie większy zasięg niż w wersji czysto elektrycznej.
Na pokład nowej Mazdy trafił silnik Wankla o szalonej pojemności 0,83 litra. Zapewnia on jedynie 75 KM mocy oraz 116 Nm maksymalnego momentu obrotowego, jednak jego zadaniem nie jest napędzanie kół. Podobnie jak w Nissanie Qashqai e-Power za napędzanie kół odpowiada silnik elektryczny, który w przypadku Mazdy dostarcza 170 KM mocy oraz 260 Nm momentu obrotowego.
Silnik rotacyjny służy do zasilania generatora, który następnie wytwarza energię elektryczną będącą podstawowym „paliwem” samochodu. Takie połączenie pozwala uzyskać nawet do 600 km zasięgu według norm WLTP. Warto wspomnieć, że korzystając wyłącznie z energii elektrycznej, akumulator o pojemności 17,8 kWh pozwala przejechać jedynie 85 km. Mazda wierzy, że zasięg poniżej 100 km wystarczy większości klientom na cały dzień. Podłączenie wtyczki do 11-kW wallboxa pozwoli w pełni naładować akumulatory w godzinę i 40 minut. Natomiast korzystając z połączenia DC podwyższymy zasięg z 20 do 80 procent w zaledwie 25 minut. Osobiście czuł bym się pewniej mając większy zasięg, zwłaszcza, że Polska nie jest krajem bogato wyposażonym w infrastrukturę do ładowania.
Mazda MX-30 e-Skyactiv R-EV nie będzie demonem prędkości
Jak już wspomniałem, nowa Mazda nie jest demonem prędkości. Potrzebuje aż 9,1 sekundy aby pierwsza setka wskoczyła na licznik. Co więcej, jej prędkość maksymalna została dostosowana do polskich przepisów drogowych i wynosi zaledwie 140 km/h. Niestety wyposażenie pojazdu w silnik Wankla ma również swoją ciemną stronę. Znacząco zwiększa on masę pojazdu, która w przypadku tak małego crossovera wynosi aż 1703 kg. Z drugiej jednak strony Mazda chwali się bardzo niskim spalaniem wynoszącym 1 litr na 100 km według norm WLTP.
Nowa Mazda MX-30 e-Skyactiv R-EV została wyceniona w Niemczech na 35 990 euro, czyli prawie 169 tys. złotych.
Damian Kaletka
fot. Mazda