To było do przewidzenia, że skoro Mazda rozpoczęła SUV-ową rewolucję od CX-7, następnie zaserwowali (głównie) Amerykanom większe CX-9, by na końcu pokazać kompaktową propozycję w postaci CX-5, to z całą pewnością prędzej, czy później pojawi się samochód o rozmiar mniejszy czyli CX-3
CX-3 obrał sobie za rywala Opla Mokkę, Nissana Juke, a także francuski duet – Peugeota 2008 i Renault Captura. Mazda chce przekonać do siebie technologią SKYACTIV, która przekłada się na m. in. silniki benzynowe o pojemności 2.0-litrów i 1.5 litrowego turbodiesla.
Naturalnie CX-3 będzie oferowany z napędem na przednie, bądź na wszystkie koła.
Marcin Koński
Fot: Mazda