Po ostatnich doniesieniach o Porsche z silnikiem diesla, wieści z Frankfurtu zapowiadają kolejny skandalik. Granturismo od Maserati zostanie wyposażone w silnik wysokoprężny!
Szczęście w nieszczęściu ,że Maserati już wprowadziło silnik diesla w modelu Ghibli. Właśnie ten sam motor pojawi się w jego większym bracie. Przynajmniej nie jest to słaby silnik porażony erą downsizingu, ponieważ 275 koni mechanicznych wydobywanych z 3-litrowego turbodiesla V6 zapewnia 600 NM momentu obrotowego.
Maserati Ghibli, które napędzane jest tym silnikiem nie należy do powolnych samochodów. Dlatego też Quattroporte raczej to nie grozi. Oficjalnych danych producent jeszcze nie podaje, ale mówi się o przyspieszeniu do setki w czasie ok. 6,5 sekundy. Jest to jedynie o dwie setne sekundy mniej niż Maserati Ghibli z tym silnikiem, a pamiętajmy, że Quattroporte to większy i cięższy samochód.
Jak się okaże w praktyce zobaczymy niedługo. Oprócz wersji 275-konnej producent deklaruje słabszą odmianę o mocy 250 KM. Niestety auta będą wyposażone w przez nas nielubiany system start&stop. Nie wróżymy takiej mieszance tytułu cudu motoryzacji, ale może Wy pomysł Włochów oceniacie inaczej? Czy kryzys musi niszczyć piękno motoryzacji?
Konrad Stopa