W lipcu zeszłego roku włoska marka pokazała serię wizualizacji przedstawiających samochód torowy ochrzczony jako Project24. Od tego czasu minął rok, a samochód trafił na linie produkcyjne i zadebiutuje już 18 sierpnia jako Maserati MCXtrema.
Nowy samochód to wysoce zmodyfikowane MC20, które doczekało się agresywniejszego nadwozia z wieloma aerodynamicznymi dodatkami. Wraz z grafikami przedstawiającymi Project24, Maserati zapowiedziało, że dorzuci do jego 3-litrowej V6 nowe turbosprężarki, a tym samym zwiększy moc do 740 KM mocy. Niestety włosi nie zdołali osiągnąć tego wyniku i wyścigowe MCXtrema zaoferuje nam finalnie „jedynie” 730 KM mocy.
Choć widzieliśmy samochód na kilku wizualizacjach, to Maserati nadal publikuje zaledwie zwiastuny nadchodzącego modelu. Na najnowszym z nich marka nie tylko zdradziła, jaką moc będzie oferował samochód, lecz także kiedy i gdzie zadebiutuje. Włosi pokażą nam torowe MC20 już 18 sierpnia na The Quail podczas Monterey Car Week. Dodatkowo zwiastun potwierdza, że model powstanie w nakładzie niespełna 62 egzemplarzy, z których każdy znalazł już swojego właściciela. Firma dała także swoim klientom szeroki wachlarz modyfikacji i personalizacji zakupionych samochodów i jednocześnie zapewnia, że nie powstaną dwa identyczne egzemplarze.

Jak na ten moment wiele szczegółów technicznych pozostaje tajemnicą, jednak możemy zasugerować się wcześniejszymi grafikami oraz krążącymi pogłoskami. Wiele wskazuje na to, że na pokład modelu trafi sześciobiegowa sekwencyjna skrzynia biegów, która zastąpi tradycyjną ośmiostopniową dwusprzęgłową przekładnię MC20. Kolejnym dodatkiem będzie regulowane zawieszenie, pakiet aerodynamicznych ulepszeń oraz zestaw karbonowo-ceramicznych hamulców Brembo. Nie zabraknie także wielu nowinek technologicznych, które ułatwią wykręcenie doskonałych czasów podczas wyścigów torowych.
Wszystkie szczegóły poznamy już za niespełna trzy tygodnie podczas oficjalnego debiutu Maserati MCXtrema

Damian Kaletka
Fot. Maserati
Komentarze 1