Włoska marka postanowiła po 12 latach zakończyć produkcję pięknego GranTurismo. Na szczęście robi z przytupem wystawiając ostatnią wersję modelowa Zeda, która jest unikalna.
Wystarczy spojrzeć na piękne nadwozie tego sportowego samochodu. Producent postanowił pomalować auto na kilka barwa od bieli przez szarość do granatu. Przejścia te mają symbolizować zmiany jakie zachodziły w marce. Szczerze nie wnikam – GranTurismo wygląda ładnie!
Do tej pory sprzedano prawie 40 tysięcy egzemplarzy tego modelu. Mowa tu zarówno o wersji z twardym dachem, jak i opcję GranCabrio. Na szczęście w każdym z nich znajdował się piękny motor V8 z trójzębem na silniku i karoserii.
Miejmy nadzieję, że marka z Modeny zastąpi model czymś ciekawym, a nie kolejnym SUVem po Levante jak jest teraz to modne…
Konrad Stopa
fot. Maserati