Niemiecki tuner ma na swoim koncie kilka bardzo ciekawych i wszechpotężnych projektów. Znajdziemy w nim 1000-konne Porsche 911 GT2 RS, czy też podrasowane BMW M8 Competition. Tym razem Manhart wzięło na swój warsztat kolejnego bawarskiego SUV-a i podkręciło BMX X5 do 730 KM mocy.
Już w swojej bazowej wersji BMW X5 jest bardzo potężne. Dzięki 4,4-litrowemu V8 z podwójnym turbodoładowaniem oferuje aż 625 KM mocy oraz 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jednak dla Manhart liczby te są całkowicie niewystarczające. Podrasowane BMW otrzymało nazwę MHX5 700 i zostało podkręcone do 730 KM mocy oraz 900 Nm momentu obrotowego. Co więcej, tuner dorzucił jeszcze swoją skrzynię biegów MHtronik i układ wydechowy ze stali nierdzewnej.
Oczywiście nie mogło obejść się bez kilku poprawek wizualnych, które podkreślają niecodzienne pochodzenie modelu. Zmodyfikowane BMW X5 otrzymało karbonowe nakładki na lusterka, karbonowy spojler na krawędzi dachu oraz karbonowe końcówki rur wydechowych, które zostały zapożyczone od M Performance. Na pokład pojazdu trafiły również 23-calowe obręcze Classic-Line Y-Spoke w jedwabistym, matowym wykończeniu w kolorze czarnym. Całość uzupełniają amortyzatory Manhart coilover od firmy KW Suspensions.
Wnętrze również otrzymało kilka modyfikacji, jednak nie są one tak spektakularne. MHX5 700 otrzymało nowe dywaniki podłogowe, zmodyfikowaną dźwignię zmiany biegów i karbonowe wykończenie kierownicy.
Warto także wspomnieć, że MHX5 700 dołączy do mocniejszego MXH5 800, które zadebiutowało kilka lat temu. Tuner podkręcił je do absurdalnych 823 KM mocy oraz 1080 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Podrasowany Bawarczyk zadebiutował wraz z 22-calowymi kutymi felgami i zawieszeniem obniżonym o 30 mm.
Damian Kaletka
Fot. Manhart