Crossover Volkswagen T-Roc zbudowany jest na podzespołach Golfa, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by powstał w wersji R.
Właśnie zadebiutował sportowy crossover Volkswagena i jest dokładnie taki, jak sobie go wyobrażacie. Niemcy po prostu przeszczepili plug&play podzespoły z Golfa R oraz dodali sportową stylizację nadwozia. Standardem są felgi 18″, ale można dokupić o cal większe. Z tyłu grzmią 4 końcówki wydechu i po tym detalu chyba najłatwiej poznać T-Roc’a R. Reszta nadwozia różni się na tyle dyskretnie, że nie jest to oczywiste… dokładnie tak jak w Golfie.
T-Roc R wprost przejął silnik 2.0 TSI o mocy 300 KM, skrzynię DSG 7 i napęd 4Motion. Dzięki temu osiąga 100 km/h w 4,9 s i maksymalnie popędzi 250 km/h (limiter).
Hamulce są dokładnie takie jak w Golfie R z pakietem Performance. Zawieszenie obniżono i usztywniono, a o prowadzenie zadba progresywny układ kierowniczy. Volkswagen zachował możliwość całkowitego wyłączenia kontroli trakcji.
Volkswagen zastrzega, że to jeszcze koncept, choć już bliski produkcji. Prawdopodobnie nie różni się niczym istotnym od finalnego produktu. Podobny manewr niemiecki koncern zastosował w przypadku Golfa GTI TCR.
Bartłomiej Puchała
fot. Volkswagen