• Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result
MotoPodPrad.pl
No Result
View All Result

Małe Optimum

Artur Ostaszewski Autor Artur Ostaszewski
26/05/2014
w Kryterium Artura, Nowe
6
5189511 copy

5189511 copy

136
SHARES
1.2k
VIEWS
Share on FacebookShare on Twitter

BMW zmienia oznaczenia swoich samochodów, ale również mnoży modele. Seria 2, którą testowałem, to właśnie takie novum. Wcześniej nie było serii spod znaku pierwszej cyfry parzystej. Ale samochód tego typu już był. Mowa oczywiście o poprzedniej generacji „jedynki” coupe. Testowana „dwójka” kontynuuje to, co zaczęło najmniejsze coupe z Bawarii. Jest to po prostu mały, zgrabny samochód miejski, o nieco sportowym wyglądzie, co nie ukrywam bardzo mi odpowiada. Napęd na tylne koła, jako bonus, zapowiada, że będzie naprawdę ciekawie! 

Z zewnątrz małe BMW bardzo przykuwa uwagę. Przez te kilka dni – jeżdżąc nim po drogach Warszawy i Sopotu – narażony byłem na ponadprzeciętne zainteresowanie przechodniów. Faceci patrzyli z zaciekawieniem na model, którego jeszcze na drogach nie widzieli, a kobiety na zgrabne autko. I coś w tym jest, bo ja też uległem czarowi serii 2. W takim zestawieniu kolorystyczno-stylistycznym, jak samochód testowy, auto na prawdę może się podobać. Dynamiczna linia, ciekawe światła przednie i tylne, brak ramek okien w drzwiach, zgrabna i zwarta sylwetka – można mówić chyba tylko pozytywnie o wyglądzie „dwójki”. Oczywiście jest to kwestia gustu, ale ja akurat jestem zwolennikiem teorii piękna uniwersalnego. Dla mnie seria 2 wygląda wręcz seksownie. Serio.

Warto przeczytać

Test: Skoda Karoq 2.0 TDI 150 KM – ze starym dobrym dieslem

Test: Renault Megane E-Tech Electric EV60 — przyszło nowe

Test: Volkswagen ID.5 GTX – elektryczne GTI?

Wnętrze również mi odpowiada. Jest stonowane, w dobrym guście i bez zbędnych bajerów. Połączenie czarnego i metalicznego koloru zawsze się sprawdza. Jedynym ubarwieniem są czerwone wstawki w desce rozdzielczej, które są tak nienachalne, że jeśli nie pasują, to na pewno też nie przeszkadzają. Całość sprawia wrażenie bardzo estetycznego projektu. No i jak to w BMW, czuć, że to kierowca ma tu być najważniejszy. Cały samochód (wnętrze) wydaje się otulać i ustawiać właśnie pod kierowcę. Fotele o bardzo dobrym trzymaniu bocznym i niesamowicie wygodnym siedzisku robią naprawdę dobrą robotę.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jak już wspomniałem, wybrałem się tym samochodem również do Sopotu. W trasie, mimo niedużych gabarytów „dwójki” i foteli o pseudo sportowej charakterystyce, nie narzekałem na plecy ani na niewygodę. Materiały, jakich użyto do wykończenia wnętrza są z najwyższej półki. Od skóry foteli, po elementy wykańczające deskę rozdzielczą. Co ciekawe, mimo niedużych gabarytów, samochód jest naprawdę pojemny. Z tyłu, podróż dla dwóch dorosłych mężczyzn nie powinna stanowić problemu. Nie będą ocierać głową o podsufitkę. Bagażnik również nie rozczarowuje. Jest pakowny i całkiem spory, nie ma na co narzekać. Jednak z elementów wnętrza to nie tylko fotele, tylna kanapa czy bagażnik zasługują na dużą nagrodę. Jest jeszcze coś! Kierownica! Jest nieduża, naprawdę idealnej wielkości. Do tego jej wieniec jest gruby, mięsisty i perfekcyjnie leży w dłoniach. Działa również niesamowicie. Szlachetny opór przy kręceniu, idealna precyzja pracy i wyczucie drogi. To jest po prostu poezja. Sam miałem kiedyś BMW serii 1 i bardzo sobie chwaliłem pracę kierownicy oraz samą jej kubaturę. Już tam było to bardzo, bardzo dobre. Ale teraz to po prostu ideał! Nie da się lepiej. Można zrobić jedynie tak samo.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

A wrażenia z jazdy? Zawieszenie zestrojone jest nieco bardziej sportowo niż komfortowo, ale bez przesady. Jest dokładnie takie, jakiego można oczekiwać w tym samochodzie. Muszę jednak podkreślić, że testowana „dwójka” została wyposażona w adaptacyjne zawieszenie. W cenniku ta pozycja to koszt ok. 4 tysięcy zł. Myślę, że warto. Samochód ma bardzo ciekawą charakterystykę prowadzenia. Jest bardzo zwinny, zwarty i przewidywalny. Łatwo wejść z nim w komitywę i szukać wspólnie frajdy z coraz ciaśniejszej i coraz bardziej dynamicznej jazdy. Uśmiech sam pojawia się na twarzy.

Silnik w testowanym egzemplarzu 220d, to dobrze już znana fanom marki BMW jednostka wysokoprężna, legitymująca się mocą 184 KM i momentem obrotowym na poziomie 380 Nm. Uważam, że jest to optymalna jednostka napędowa dla „dwójki”. Niewiele pali, dobrze sprawdza się w miejskiej jeździe i jest bardzo dynamiczna w tym nadwoziu. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje testowanemu BMW jedynie 7,1 sek. To bardzo dobry wynik. I wystarczający. Oczywiście – jak wprawni czytelnicy pamiętają – miałem również przyjemność testować BMW M135i, więc ciężko powiedzieć, że taki silnik, jak bulgoczący pod maską mocarnej „jedynki”, nie byłby lepszy. Sportowo na pewno. Ale w założeniu, 220d ma być miejskim samochodem, który daje radość z każdej wspólnej chwili, nie wysysając z nas ostatniego grosza. I do tego dwulitrowy diesel naprawdę dobrze tu pasuje. Jedyny zarzut, jaki można postawić temu silnikowi, to głośna praca. Zarówno na wolnych obrotach, jak i przy przyspieszaniu. Wyciszenie silnika pozostawia jeszcze do życzenia.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Auto zostało wyposażone w automatyczną skrzynię biegów. Rozwiązanie na pewno wygodne, ale nie wiem czy idealne do małej „dwójki”. Manual również byłby ciekawym rozwiązaniem. Ale nie upieram się. Z automatem też było fajnie, zwłaszcza, że jest jedną z niewielu skrzyń biegów, zestrojonych tak, że da się na co dzień jeździć w innym niż sportowy trybie. Tryb comfort nie zamula i nie opóźnia reakcji gazu przy mniejszych prędkościach. Jest taki, jaki właśnie być powinien – neutralny. Tryb sport reaguje dużo żwawiej i bardziej ochoczo wkręca się na obroty i daje frajdę. Trybu eco-pro nie używałem. Z zasady.

Imponuje system i-Drive. Pamiętam czasy, gdy byłem jego wielkim przeciwnikiem, a jego działanie było dalekie od ideału. Teraz mogę już spokojnie wymazać z pamięci tamte przeżycia. Ten obecny system jest już dopracowany i działa tak, jak powinien. Jest intuicyjny, prostu i mimo swojej bardzo rozbudowanej formy, bardzo łatwy w zrozumieniu i obsłudze. Do tego znalazłem w nim dość ciekawy gadżet. Mianowicie gałka i-Drive posiada touchpad, który rozpoznaje rysowane na nim literki. Palcem rysujemy literka po literce, a nawigacja je rozpoznaje i zaczyna prowadzić do tego celu. Bardzo fajna i przydatna funkcja.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Cena egzemplarza testowanego to ponad 220 tysięcy złotych. Dużo. Ale cena modelu z podstawowym wyposażeniem to już jedynie 135 tysięcy zł. Oznacza to, że za 170-180 tysięcy złotych, można mieć naprawdę przyzowity samochód. Może bez automatu, elektrycznych foteli i innych bajerów, ale za to z niesamowitym klimatem. Czekacie na jakąś wadę BMW 220d, prawda? No właśnie! Ja też czekałem i… się nie doczekałem. Nie ma! Nic. To znaczy nic znaczącego. Można się czepiać, że silnik głośno pracuje albo, że nie ma rączki do trzymania nad głową pasażera. Ale co to za zarzuty?! Samochód perfekcyjnie się prowadzi, jest piękny, mocny i mało pali. Czego chcieć więcej? Tak dla zwykłego człowieka, do życia…? Niczego!To jest po prostu miejski samochód idealny. Bardzo chciałbym go mieć. Zapewniam, że Wy też!

 

[table id=39 /]

 

Artur Ostaszewski

zdjęcia: Adam Gieras

5189412
5189412
5189415
5189415
5189435
5189435
5189441
5189441
5189447
5189447
5189451
5189451
5189452
5189452
5189458
5189458
5189460
5189460
5189461
5189461
5189463
5189463
5189468
5189468
5189470
5189470
5189472 copy
5189472 copy
5189477 copy
5189477 copy
5189481
5189481
5189486 copy
5189486 copy
5189495
5189495
5189496
5189496
5189497
5189497
5189498
5189498
5189503
5189503
5189507
5189507
5189511 copy
5189511 copy
Tagi: 220dbmw 2bmw 220dbmw 220D testcenakryterium arturanowośćosiągiprowadzenietestwrażenia z jazdy
Poprzedni post

VW ma zgryz z Golfem R400

Następny post

Odlotowa Škoda CitiJet

Artur Ostaszewski

Artur Ostaszewski

Podobne artykuły

Skoda Karoq 2

Test: Skoda Karoq 2.0 TDI 150 KM – ze starym dobrym dieslem

Autor Konrad Stopa
03/02/2023
0

Przeglądając oferty współczesnych producentów coraz rzadziej można znaleźć opcje z dieslem pod maską. Na szczęście Skoda pozostawia taki wybór, więc...

Renault Megane E Tech Electric EV60 2022 01

Test: Renault Megane E-Tech Electric EV60 — przyszło nowe

Autor Marcin Koński
01/02/2023
0

Renault Megane numer 5 skończyło z sentymentami i rozpoczęło nowy rozdział w historii modelu. Po raz pierwszy, nie kupisz tu...

Volkswagen ID5 GTX 8

Test: Volkswagen ID.5 GTX – elektryczne GTI?

Autor Bartosz Kowalczyk
30/01/2023
1

To czy elektryki to przyszłość motoryzacji sprawa jest otwarta a w zasadzie nawet dyskusyjna, jednak nie ma co się obrażać...

Ford Explorer 36

Test: Ford Explorer – duch zza oceanu

Autor Konrad Stopa
27/01/2023
0

Marząc o amerykańskim śnie nie trzeba importować aut zza oceanu. Ford Explorer to typowy SUV z USA, którego możecie oficjalnie...

Następny post
150

Odlotowa Škoda CitiJet

Komentarze 6

  1. Pawełek31 says:
    9 lat ago

    Nie spodziewałem się takich pochwał na ten samochód ale trzeba będzie to sprawdzić samemu ;)
    Ogólnie to faktycznie może być ciekawe auto a wygląda niesamowicie.

    Odpowiedz
  2. lucek says:
    9 lat ago

    samochodzik pierwsza klasa. jedynka jest mega a ten jest naj naj

    Odpowiedz
  3. Przemek Warszawiak says:
    9 lat ago

    cąłkiem zgrabna ta dwójeczka. nie zgodze sie tylko co do kierownicy, najlepsza jest w audi s4 !

    Odpowiedz
  4. Zibi23 says:
    9 lat ago

    Po pierwsze to najfajniejsze coupe to e46 i nikt tego nie zmieni.
    po drugie to fajnie sie to czytało :)

    Odpowiedz
  5. Rory says:
    9 lat ago

    jezdzilem nowa jedynka i jest super samochodem. wiec spodziewam sie ze w takim opakowaniu jest jeszcze fajniej. kierownica, uklad sterowania i silnik sa znakomite. tylko cena nie dla przecietnego polaka no ale niemiec pewnie nie bedzie narzekal.

    Odpowiedz
  6. valeo says:
    9 lat ago

    BMW forever, zajebisty samochod!!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ceneo.pl

Nieprzerwanie od 2012 roku piszemy o naszej największej pasji, jaką jest motoryzacja. Testy, opinie, aktualności, używane, zdjęcia – to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz na motopodprad.pl

Kategorie

  • Newsy
  • Testy
  • Historie
  • Tech
  • Porady

MotoPodPrad.pl

  • Strona główna
  • Współpraca
  • Regulamin i dane kontaktowe

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.net

No Result
View All Result
  • Newsy
    • Wideo
  • Testy
    • Nowe
    • Używane
    • Użytkowe
    • Dwa koła
  • Historie
    • Fascynacje
    • Znalezione
    • Wypad
  • Tech
  • Porady

© 2022 MotoPodPrad.pl & Jurczewski.NET