Kto by się spodobał, że spod szyldu Lotusa wyjdzie kiedyś SUV? Czasy są jakie są, więc poznajcie elektryczną świeżynkę. Przed Państwem Lotus Eletre!
Produkowany w Chinach, lecz zaprojektowany w UK Eletre wejdzie na kilka rynków europejskich. Jego cena to minimum okolice 100 tysięcy euro, ale to tylko kwota od której będzie można zaczynać wydatki.
Brytyjczycy przygotowali 3 różne wersje tego modelu, które wejdą do sprzedaży, ale to co je łączy to możliwość bardzo szybkiego ładowania. Wszystko dzięki 800 V inżynierii w nadwoziu.

Lotus Eletre, Eletre S lub Eletre R
Najsłabszy wariant będzie miał 595 KM (710 Nm) i baterię o pojemności 112 kWh. Pozwala to na osiągi rzędu 4,5 sekundy do setki oraz v-max wynoszący 258 km/h. Do napędu służą tutaj 2 silniki elektryczne. To podstawowe wyposażenie obejmuje np. 22-calowe felgi, niezłe światła lub 15-głośnikowe audio.
Eletre S, to ten sam pojazd co wyżej, ale z wyższym wyposażeniem i lepszym wykończeniem (materiały, tapicerka). Zadebiutuje tu system nagłośnienia KEF (23 głośniki) czy aktywny spoiler z tyłu.

Cennik i stawkę zamyka Lotus Eletre R, który jest piorunująco szybki! W końcu 900 KM i 1335 Nm maksymalnego momentu obrotowego to wartości kosmiczne. Sprint do setki ma wynieść 2,9 s, a prędkość maksymalna zatrzyma się przy 285 km/h.
Jeśli chodzi o zasięg to dwie pierwsze wersje mają przejeżdżać nawet 600 kilometrów. Ta mocniejsza mniej niż 500. To w teorii, a jak będzie na żywo…
Jak podoba wam się ten SUV?
I tak o to kolejna marka wchodzi w popularny segment. W sumie nie ma się co dziwić skoro nawet Ferrari i Lamborghini ma takie modele. W końcu na czymś trzeba zarabiać, a przyznacie, że gama Lotusa nie jest zbytnio skierowana do szerszej grupy klientów. Nie każdy lubi małe, dwuosobowe coupe! Ja z Elise lub Evorą w garażu bym nie narzekał, ale pojedyncze zakupy nie służą rozwojowi marki.
Konrad Stopa
fot. Lotus