Lexus zrobił już jedno podejście z IS-em Cabrio i wyszło fatalnie. Ciężko było na niego patrzeć, dlatego cieszę się, że nie przypadła mi wątpliwa przyjemność prowadzenia takiego dziwactwa.
Tym razem jednak podejście jest wręcz kapitalne. RC F bez dachu na pewno zagwarantuje niebywałe wrażenia z jazdy – zwłaszcza, kiedy dach jest otwarty. Powód? 5 litrowe V8 o mocy 467 KM i momencie równym 526 Nm. Szczerze powiedziawszy nie mogę doczekać się produkcyjnej wersji, bo już na widok tej przechodzą mnie ciarki…
Marcin Koński
fot. Lexus
toyota wie co robi, wygląda bardzo ciekawie ;) chętnie pojeździłbym takim samochodem