Japoński rywal BMW 3, czyli nowy Lexus IS, w swojej kolejnej generacji chce wyjść z cienia. Zupełnie nowego Lexa zobaczymy 9 czerwca, ale firma już dziś pokazała zajawkę.
Wracając do tytułowego pytania: co wiemy o nowym Lexusie IS? Właściwie niewiele. Obecna generacja jest na rynku od 7 lat, więc następca jest spodziewany. Tymczasem w sieci brakuje zdjęć szpiegowskich zakamuflowanych Lexusów, tak jakby nic się nie działo w tym kierunku. Aż tu nagle, Toyota na 9 dni przed premierą publikuje oficjalny teaser.
Dowiedzieliśmy się przede wszystkim tego, że nowy IS będzie miał lampy tylne LED połączone w jeden układ. Po wycofaniu GS-a możliwe, że IS zostanie trochę wypchnięty w górę drabinki segmentów. To oznaczałoby i lepszą technologię i mocniejsze silniki. Amerykanie już spekulują o wersji IS 500 z silnikiem 5.0 V8 lub 3.5 V6 turbo i mocy powyżej 400 KM. Czuję w kościach, że nawet jeśli taki samochód będzie, to nie trafi do Europy.
Według wiedzy z innych portali Lexus IS dostanie agresywniejszy look. To by się zgadzało patrząc na powyższy teaser sugerujący ostrość linii. Za to wnętrze ma być zrobione bardziej luksusowo niż do tej pory. To by pasowało do teorii zastąpienia GS-a i skierowanie mniejszego modelu do trochę innego klienta.
Na razie gdybamy, ale oficjalne info dostaniemy od producenta dokładnie 9 czerwca.
Bartłomiej Puchała
fot. Lexus