Salony samochodowe nie lubią gdy ich auta zostają im na placu, ale od czasu do czasu warto coś zachomikować. Później może się to opłacić, tak jak pewnemu włoskiemu dealerowi.
W 2018 roku zajrzał an do swoich magazynów i piwnicy, co zaowocowało niesamowitym znaleziskiem. 1 z 400 Lancii Delta Integrale w wersji Martini 5 Evoluzione z 1992 roku. Oczywiście auto nie było w idealnym stanie i wymagało remontu. Historia jest jednak idealna, bo auto ma tylko 168 kilometrów przebiegu.

Remont to typowe działania, by przywrócić auto do oryginału. Wymagało to solidnego detailingu, ale też poprawek lakierniczych i wymiany rzeczy eksploatacyjnych. W końcu upływ lat to największy wróg samochodów. Samochód otrzymał certyfikat autentyczności, więc nowy nabywca nie powinien przejmować się swoją inwestycją.

Aktualnie jest w USA i trafiło na licytację. Cena to już ponad 210 tysięcy dolarów, a do końca aukcji jeszcze 5 dni.
Konrad Stopa
fot. Bringatrailer