Site icon Moto Pod Prąd

Lamborghini hybrydom mówi stanowcze nie!

lamborghini modele

lamborghini modele

W obliczu ekologii rozpychającej się swoimi obrośniętymi mchem łokciami, taka informacja naprawdę elektryzuje! 

Produkcja samochodów hybrydowych to już nie przyszłość, ale szara rzeczywistość. Wspomagające główny napęd silniki elektryczne są występują powszechnie w każdej klasie samochodów –  niestety, także tej niedostępnej dla zwykłego zjadacza chleba. Słyszeliście już zapewne o McLarenie P1, Porsche 918 Spyder czy Ferrari LaFerrari. Ich silniki, poza coraz częstszym zjawiskiem downsizingu, zostały poddane również kuracji wspomagającej przez elektrowstrząsy z silnika elektrycznego. Efekt? Spalanie spadło o kilka mililitrów, silniki straciły swój niepowtarzalny rodowód, ale ekolodzy mogą uśmiechać się promiennie zza swoich biodegradowalnych laptopów.

Całe szczęście, na rynku mamy jeszcze Lamborghini – ostoję prawdziwej motoryzacji. Włosi poinformowali, że w nosie mają hybrydową technologię i w najbliższych latach nie zamierzają przyłożyć choćby najmniejszego palca u nogi do jej dalszego rozwoju w klasie supersamochodów. Póki co, i oby jak najdłużej, zostaną przy sprawdzonych, niebiańsko brzmiących i spalających słuszne racje paliwa benzynowych silnikach V10 i V12.

Gratuluję odważnej decyzji.

Adam Gieras

Fot. Lamborghini Veneno (Lamborghini) 

Exit mobile version