Włoska marka zaprezentowała 818-konne monstrum. Poznajcie Lamborghini Essenza SCV12, których powstanie tylko 40 sztuk.
Każdy właściciel będzie mógł jednak liczyć na miejsce parkingowe dla swojej zabawki i opiekę serwisową. Wszystko we Włoszech 24 h na dobę. Nie muszę chyba dodawać, że wspomniany model to czysta torówka bez homologacji na drogi publiczne.
1200 kilogramów masy, 6,3-litrowy motor V12 (wolnossący) i 818 KM. Te wartości zwalają z nóg i trudno sobie wyobrazić co to auto potrafi. A może jednak należy go nazwać już statkiem kosmicznym?
Przynajmniej tak wygląda. Wielkie skrzydło, ogromne koła i sportowe malowanie przynosi na myśl wyścigi serii GT3. Osiągi? Tego dokładnie nie wiadomo, ale na pewno zwalają z nóg.
Konrad Stopa
fot. Lamborghini