Słabnący rubel oraz nieciekawa sytuacja gospodarcza skłaniają producentów do wstrzymania sprzedaży aut na terenie Federacji Rosyjskiej. Na tę chwilę działalność zawiesili: Jaguar Land Rover, GM oraz Audi. Czy będą następni?
Pogrążona w kryzysie Rosja napawa niepokojem nie tylko polityków czy biznesmenów, ale i branżę motoryzacyjną. Od 16 grudnia General Motors nie przyjmuje już zamówień na nowe auta. Trzy dni później dołączyły do niego: Audi i Jaguar Land Rover. Niemiecki koncern zadał jednak jeszcze potężniejszy cios – w dniach od 22 grudnia do 12 stycznia z taśm produkcyjnych rosyjskiej fabryki Audi w Kałudze nie zjedzie ani jeden samochód.
Według wstępnych obliczeń, tylko w czwartym kwartale koncerny motoryzacyjne w Rosji straciły ok. 150 mln euro. O ile gospodarka się nie podniesie – a nie wiele na to wskazuje, że sytuacja jeszcze się pogorszy – wstrzymanie sprzedaży przez kolejnych producentów stanie się tylko kwestią czasu.
Czyżby Rosjan czekała przesiadka do samochodów rodzimej produkcji…
agier
fot. materiały producenta