Jeśli myślisz, że widziałeś już wszystko, to lepiej posprawdzaj garaże Panów z Bliskiego Wschodu. To Porsche 911 z 1998 roku z niekonwencjonalnym środkiem wyszło z fabryki, a teraz sprzedaje się w Kanadzie za spore pieniądze.
To generacja 993, którą chcą sprzedać za 888 tysięcy dolarów, więc tanie nie jest. Wszystko dlatego, że ten egzemplarz ma przejechane tylko 135 kilometrów i pochodzi z kolekcji premiera Kuwejtu. Jest też w kolekcjonerskim stanie. Trzeba przyznać, że Szejk Nasser Al-Mohammed Al-Sabah lubił nietuzinkowe auta!
Porsche wyróżnia się niecodziennym lakierem, który w mojej ocenie jest lekko miętowy i dzięki temu wygląda bardzo bajkowo. Kosmos dzieje się jednak w środku, bo tam rządzi kolor różowy, pomarańczowy i żółty. Pełno tu drewna i skóry oraz oczywiście indywidualnych powiązań z właścicielem.
Jestem wam w stanie zagwarantować, że drugiej takiej 911 nie znajdziecie. Ciekawe czy znajdzie się chętny na taką ekstrawagancję.
Konrad Stopa
fot. Pfaffreserve
Źródło: autokult.pl