Słabsze, ale też szybkie, Porsche Taycan 4S wchodzi na rynek. Będzie mieć ponad 500 KM i 2 rodzaje baterii.
Wizualnie odmiana nie będzie jakaś rewolucyjna. Porsche Taycan 4s zyska przeprojektowany zderzak oraz ciemny dyfuzor. W standardzie pojawią się też świetne reflektory, w technologii LED.
To już trzeci wariant silnikowy po Turbo (680 KM) i Turbo S (761 KM) w pierwszym pełnym elektryku Porsche. Wersja 4s będzie mogła rozwinąć do 530 KM (Performance) lub 571 KM (Performance Plus) w zależności od zamontowanego akumulatora. Słabszy ma niecałe 80 kWh, a mocniejszy ponad 90 kWh.
Samochody będą identycznie przyspieszać (do setki w 4 sekundy) oraz pędzić aż 250 km/h. Odmiany będzie różnić zasięg aut. Słabsza wersja przejedzie 407 km, a mocniejsza całe 463 km.
Zaciekawić może też cena. W Polsce od 454 tys. złotych, co znacznie ułatwia zakup niemieckiego elektryka. Mocniejsze odmiany kosztowały ponad 200 tysięcy więcej.
Konrad Stopa
fot. Porsche