Wiem, że sama wzmianka o tym kierowcy jest już z założenia błędem, ponieważ zamiast ganić tego osobnika, dajemy mu rozgłos, a on zapewne pęka z dumy, ale…
Na 100 % pamiętacie białe BMW M3 i Bogusia/Frogusia. Tym razem w jego ślady poszedł Czort – kierowca Porsche Panamery Turbo, który nie jest już tak ostrożny i tajemniczy – pokazuje swoją rejestrację oraz oficjalny kanał na youtubie. Po co? Chyba dla splendoru. Tylko kto, poza małoletnimi, ślęczącej przed komputerami z wywieszonymi językami może się tym zainteresować?
Zapewne każdy z Was widział już „piękny” film nakręcony na obwodnicy Warszawy, w którym ten o to pseudokierowca rajdowy osiąga niecodzienną prędkość 300 km/h. Nie uważacie, że 180 km/h za dużo to lekka przesada? Trudno spierać się kto wygrywa w kategorii głupoty – czort vs froguś. Obaj powinni za swoje czyny beknąć, ale zapewne to się nie stanie chociaż wszystko jest podane jak na tacy…
https://www.youtube.com/watch?v=jSUFiMBoO74
Mały apel dla wszystkich naśladowców – owszem fajnie jest mieć takie auto i móc to wykorzystać, aczkolwiek od tego są zamknięte tory, niemieckie autostrady lub stare lotniska. Poza tym dobry fun z jazdy można poczuć nawet przy 50 km/h.
komentarz: Konrad Stopa
Źródło: Youtube