Przedstawiciele Kia najpierw wszystko odwołali, ale na szczęście kilka dni później zmienili zdanie – Kia Optima Kombi trafi do produkcji, i to praktycznie w niezmienionej formie!
Nie wiem czy jakikolwiek producent, poza Mercedesem (modele z nazwą shooting brake), ma w swojej ofercie aktualnie ładniejszy projekt nadwozia kombi. Koncept Optima Kombi jest piękny, olśniewający i skrywa w sobie wszystko to, co cenię w motoryzacji: styl, smak i agresję.
W modelu produkcyjnym ma się podobno zmienić niewiele. Producent zapowiada, że zniknie jedynie agresywna atrapa dyfuzora i dosłownie kilka niuansów, które w wersji produkcyjnej mogłyby właścicielowi utrudniać życie. Cała bryła pozostanie jednak niezmieniona. To dobra wiadomość, tym bardziej, że pod maską znajdą się mocne silniki o mocach: 178, 185 i 247 KM.
Zastanawiam się teraz, kogo nowa Optima może się obawiać. Alfy Giulii?
agier
fot. Kia