Koreańska marka pokazała jak będą wyglądać ich nowe elektryczne modele w formacie SUV. I to z napędem na cztery koła – to Kia Futuron.
Oczywiście ciężko doszukiwać się jakiś podobieństw z aktualnymi modelami lub brać za pewnik karoserię, którą widzimy na zdjęciach, ponieważ jest kosmiczna. Ostre linie, duże koła i dość nieproporcjonalne nadwozie raczej nie trafi na ulice, ale w końcu to tylko inspiracja designerów.
Z ciekawostek auto ma mieć prawie 4,9 metra, a za napęd służyć będą cztery silniki znajdujące się tuż przy kołach. Auto ma być oczywiście autonomiczne, więc kierowca nie będzie musiał trzymać rąk na kierownicy.
Jeszcze bardziej futurystycznie jest we wnętrzu, gdzie niby są cztery miejsca, ale raczej pasażerowie pierwszego rzędu będą mogli cieszyć się pełną wygodą i udogodnieniami.
A to wszystko dzięki China Internatiol Export czyli wystawie odbywającej się w Szanghaju.
Konrad Stopa
fot. Kia