Pewnie wielu z Was nie słyszało nawet o takim aucie jak Kia Cadenza. Teraz, przy okazji faceliftingu, warto przybliżyć ten samochód. I nie dziwcie się, że go nie znacie, ponieważ tego auta nie znajdziemy w polskich salonach.
A gdzie go znajdziemy? Kia Cadenza to koreańska limuzyna, która ma podbić rynek USA. To prawdziwy segment E, czyli klasa wyższa. Czy takie auto dałoby radę w Europie? Sądzę, że nasi politycy ani VIP-y nie chcieliby jeździć by taką Kia, a szkoda bo ma sporo do zaoferowania.
Nowością w aucie jest regulacja foteli przednich aż w 8 płaszczyznach. Dziwi fakt, że została ona zainstalowana tylko z przodu. W końcu właściciele tych aut są wożeni najczęściej na tylnej kanapie. Tym razem będą musieli usiąść z przodu, ale za to nie straszna im będzie nawet długa podróż.
Kia zaprezentowała także topową odmianę zwaną „Limited”, która do zaoferowania ma inny grill oraz liczne chromowane dodatki. We wnętrzu znajdziemy szykowny, analogowy zegarek oraz rozbudowany system multimedialny.
Konrad Stopa
Fot: KIA