To będzie pierwsze auto produkowane na wielką skalę z kamerami wewnętrznymi zamiast lusterek bocznych. Szkoda, że dostępne będzie to jedynie w Japonii.
A dlaczego nie w Europie? Nasze przepisy nie pozwalają na takie rozwiązanie – przynajmniej na razie. Digital Outer Mirror znamy już od września, ale mówi się, że nawet w przyszłym roku może to być już wyposażenie opcjonalne dostępne przy tym nowym modelu azjatyckiej marki.
Powyższe zdjęcie prezentuje jak to będzie wyglądać. We wnętrzu przy słupkach A pojawią się po prostu dwa wyświetlacze, które będą przekazywać obraz z kamer, które będą w standardowych miejscach lusterek bocznych. Z jednej strony z założenia będzie to lepszy i szerszy obraz, więc większe bezpieczeństwo. Ja mam jedno „ale” – kamery muszą być niezabrudzone.
Drugi plus, to mniejsze opory powietrza i bardziej aerodynamiczny kształt karoserii ES. Szkoda jednak, że uszkodzenie takiego „lusterka” może być bardziej kosztowne.
Konrad Stopa
fot. Lexus