Ministerstwo Cyfryzacji w piątek podało informację, że ich usługa Historia Pojazdu ma już możliwość sprawdzenia częściowej historii pojazdu pochodzącego z Niemiec.
Co to oznacza?
Na pierwszy rzut poszły samochody z kraju, z którego sprowadza się ich właśnie najwięcej. Początkowo do naszej dyspozycji mamy funkcję sprawdzenia stanu licznika samochodu (czy nie był kręcony), czy auto nie było złomowane oraz czy nie było kradzione. Dodano również opcję sprawdzenia akcji serwisowych zainteresowanego nas samochodu.
Informacja taka zwiera ogłoszone akcje serwisowe producenta, niedopuszczenia samochodu do ruchu oraz zgodność numeru VIN ze standardem ISO.
W dalszych etapach system ma zostać rozszerzony o kolejne państwa. Jak podaje MC są to państwa, z których importowane jest około 80% wszystkich zagranicznych aut w Polsce. A będą to m.in. Francja, Słowenia, Litwa, Estonia. Chociaż z tymi trzema się nie zgadzam do końca to z Niemiec i Francji jest widoczna duża liczba aut importowanych o których przeszłości musimy się dowiadywać często z płatnych aplikacji do sprawdzania. Często też nie do końca wiarygodnych.
Jak skorzystać?
W celu skorzystania z tych możliwości wchodzimy na stronę:
HistoriaPojazdu.gov.pl
A do samego sprawdzenia potrzebujemy:
– numeru VIN
– numeru rejestracyjnego pojazdu
– daty pierwszej rejestracji
Może nie jest to najlepszy i najbardziej sprawdzony system sprawdzania samochodu przed zakupem, ale jest darmowy. Nie zaszkodzi więc sprawdzenie podstawowych danych jeszcze przed tym jak zapłacimy za bardziej profesjonalną weryfikację.
Paweł Zaorski