Informacje nt najmocniejszej odmianie Serii 3 o oznaczeniu M340i pojawiły się w sieci. Zadebiutuje ona pod koniec tego miesiąca w Los Angeles. Ale kiedy w końcu zobaczymy M3?
Ta trójka będzie miała pod maską 374 KM oraz maksymalny moment obrotowy równy 500 NM. Sami widzicie, że jest nieźle. Do setki auto rozpędzi się w 4,4 sekundy. Względem poprzednika jest to pół sekundy szybciej.
Za takie osiągi będzie odpowiadać podwójnie doładowana jednostka 6-cylindrowa. Jej pojemność to trzy litry.
Za doskonałe prowadzenie będzie odpowiadać napęd na 4 koła oraz automatyczna skrzynia biegów z ośmioma przełożeniami. Co ciekawe będzie miała opcję Launch Control – doceniamy!
Auto oprócz mocniejszych wyników na papierze zostało obniżone o 10 milimetrów. Ma lepszy układ hamulcowy (zaciski i tarcze) oraz większe 18-calowe koła. Zmieniono też układ wydechowy, potrafi strzelić w sportowych trybach.
Wizualnie zmieniono jedynie atrapę chłodnicy, końcówki wydechu oraz inne lusterka, więc nie ma się nad czym rozwodzić. W końcu będzie można czekać na M3!
Konrad Stopa
fot. BMW