Mazda CX-5 bez wątpienia jest jednym z bardziej kluczowym modeli tego japońskiego producenta. Jaka przyszłość czeka ten model? Podobno hybrydowa…
To, co widzicie na zdjęciu to koncept Mazdy o nazwie Atrata. Nie pojawia się on tu przypadkowo, ponieważ tak może wyglądać kompaktowy SUV Japończyków, który w nowej odsłonie ma pojawić się w 2027 roku. Inżynierowie oraz księgowi z Hiroszimy stwierdzili, że nie ma sensu uśmiercać tego modelu lub robić go jedynie autem elektrycznym.
Mazda CX-5 z napędem hybrydowym
Stąd też oprócz wersji EV dla Europy pojawił się napęd o nazwie Skyactiv-Z. To oznaczenie ma skrywać hybrydę plug-in, która będzie zupełnie nowym tworem Mazdy. Mówi się, że zasięg takiej wersji ma mieć nawet 100 kilometrów.
Rozwiązanie to będzie opierać się o czterocylindrowe silniki benzynowe z nową metodą spalania lambda one (duża efektywność ze spalania ubogiej mieszanki paliwa). W związku z tym nie zmieni się też raczej pojemność jednostek Mazdy, która słynie z opierania się trendowi downsizingu.
Magdalena Krupska
fot. Mazda