Wyczyszczenie felg aluminiowych nie musi oznaczać wizyty u auto-detailera. Czarny osad na felgach aluminiowych duży problem, ale można go rozwiązać w zaciszu swojego garażu. Trzeba jednak wybrać odpowiednie środki, by mycie było skuteczne.
Powodem wspomnianego osadu jest pochodzenie tego brudu czyli metaliczny pył z klocków hamulcowych rozgrzanych podczas hamowania. Zmiany temperatury, jakich felgi doświadczają podczas jazdy powodują dodatkowe utwardzenie tego brudu. Pozostawiony na dłuższy czas (np. kilku miesięcy) powoduje tak silne jego zapieczenie, że można go usunąć jedynie żrącymi preparatami na bazie kwasu. Rozwiązaniem jest regularne, comiesięczne używanie preparatu KRWAWA FELGA, którego głównym składnikiem jest tioglikolan amonowy. Spryskana nim powierzchnia w kontakcie z metalicznym pyłem zabarwia się na charakterystyczny bordowy kolor. Intensywność tego koloru jest proporcjonalna do intensywności zabrudzenia. Stąd określenie efektu „krwawiących” felg.
Produkt Tenzi jest na tyle skuteczny, że może być używany do mycia bezdotykowego. Po spryskaniu nim felg należy dać mu 2-5 minut na działanie. Produkt coraz silniej rozpuszcza brud, a intensywność zabarwienia rośnie. Dzięki temu widać, jak brudna były felgi. Po upływie tego czasu należy po prostu spłukać je myjką wysokociśnieniową.
KRWAWA FELGA ma neutralne pH7, dlatego może być spokojnie stosowana także na powierzchnie szklane, chromowane i lakierowane. Jest bezpieczna także dla gumy i plastików, a nawet polerowanego aluminium. Jeżeli uznacie charakterystyczny zapach tego produktu za zbyt drażniący polecamy wybór wersji Cherry z wiśniową nutą zapachową. Możesz nim myć na przykład Felgi Concaver.
Pamiętajcie jednak, żeby środków czyszczących nie nakładać na rozgrzane części. Wówczas mycie może nie być skuteczne i narobić jeszcze więcej nieszczęścia.
Źródło: Tenzi Detailer / art. sponsorowany