Cały rok ciężko pracujecie i z upragnieniem czekacie na 2 tygodnie urlopu. Wszystko już przygotowane, rodzina czeka, samochód przed trasą sprawdzony, a w papierach problem. Ubezpieczenie kończy się za parę dni…
Spokojnie, nie ma co panikować i rozwodzić się od razu z małżonką oraz szukać swoich kart kredytowych, żeby kupować bilety last minute. Wystarczy wejść na kalkulator OC AC – Ubezpieczamy Auto i w ciągu 15 minut nasz problem zostanie rozwiązany, a do tego jeszcze możemy oszczędzić nawet kilkadziesiąt procent jak deklaruje właściciel strony – sprawdzony na rynku Rankomat.pl.
Nie ma jednak co owijać w bawełnę i czas sprawdzić to na żywym organizmie, ponieważ na szczęście powyższa historia jest jedynie teoretyczna i nigdy się nie powtórzy w rzeczywistości. Na wszelki wypadek sprawdzę jednak za chwilę daty w swoim dowodzie rejestracyjnym.
Tak naprawdę strona Ubezpieczamy Auto to porównywarka ubezpieczycieli działających na polskim rynku z prostym i przejrzystym interfejsem oraz łatwymi rubrykami do wypełnienia, dzięki którym ominiemy długą i mozolną rozmowę z agentem. Poza tym niektóre pytania mogą być przecież krępujące więc warto odpowiedzieć na nie w samotności.
Jako, że niedawno testowaliśmy Volvo V90 Cross Country z silnikiem o pojemności 2 litrów i 190 KM z 2017 roku to ten samochód trafił jako przykład wyliczenia AC, OC, NNW i Assistance. Zgodnie z prawdą podałem jego wartość (330 tysięcy złotych) oraz swoje dane (młody kierowca i ten nowy samochód jako pierwszy). Oczywiście kwoty ubezpieczeń będą spore, ale w końcu i takie auta ludzie ubezpieczają.
Po wypełnieniu paru stron formularzy, dotyczących zarówno samego auta, jego użytkowania, ale również właściciela i ewentualnych kierowców w ciągu kilkudziesięciu sekund strona wykazała kilkanaście ofert od różnych firm.
Trzeba zwrócić na nie dokładniejszą uwagę, ponieważ niektóre były uboższe niż wskazane przeze mnie na początku. I tak o to najtańsze OC, NNW z pomocą Assistance otrzymałbym za około 1800 zł, co uważam za naprawdę niezłą kwotę.
Gorzej jeśli uparłbym się na AC. Trudno jednak mieć nowe auto o takiej wartości niezabezpieczone na wypadek ewentualnej zazdrości lub losowych przypadków. Wówczas cena wzrasta do 6,5 tysiąca złotych. Brzmi sporo? Prawda, ale wyliczając procenty jest to około 2% wartości auta. Patrząc na to z tej strony to naprawdę niewiele.
Poza tym należy pamiętać, że jako młody kierowca bez zniżek jestem w gronie ryzykownych klientów dla ubezpieczycieli więc takie kwoty na pewno są dużo bardziej atrakcyjne niż te u wieloletniego agenta.
No dobrze, a jak zawrzeć taką umowę? Warunki się nam spodobały, ale przecież to tylko internetowe kliki. Otóż sposobów jest parę. Korespondencyjnie przez Internet lub telefon, a w razie nieufności można również poprosić o spotkanie z agentem. Tak więc opcji jest sporo i każdy wybierze coś dla siebie.
We współczesnym świecie dzięki takim porównywarkom, szybko i w łatwy sposób można poznać ofertę wielu firm zaoszczędzając czas i co ważniejsze pieniądze!
Konrad Stopa
Artykuł przygotowany we współpracy z właścicielem porównywarki OC ubezpieczamy-auto.pl