Zima, niskie temperatury, oblodzona nawierzchnia, opady śniegu i deszczu — zimowe realia stawiają kierowcom wiele nowych wyzwań. Aby zapewnić bezpieczeństwo jazdy i uniknąć problemów z zapłonem, warto odpowiednio przygotować się do nowych realiów.
W 2018 roku najwięcej (9,9%) wypadków miało miejsce w październiku. Przyczyną takiego stanu rzeczy są pogarszające się warunki atmosferyczne, a co za tym idzie, również drogowe. Jesienią i zimą wzmożona ostrożność za kółkiem jest więc szczególnie wskazana. Aby uniknąć wypadku, warto zadbać również o odpowiednie przygotowanie auta. Więcej na temat przygotowania samochodu do sezonu zimowego przeczytasz w artykule: “Jak przygotować samochód do sezonu zimowego? Ważne porady dla kierowców”. Wówczas zima nam nie straszna.
Zmiana opon
Ze zmianą opon zdecydowanie nie warto czekać na ostatni dzwonek. Kiedy z nieba spadnie pierwszy śnieg, do wulkanizatorów ustawiają się z reguły długie kolejki. Aby oszczędzić sobie wielogodzinnego oczekiwania, frustracji i stresu, nie czekaj do pierwszego mrozu i śniegu. Wymień opony na zimowe, gdy temperatura spadnie poniżej 7°C. Dzięki specjalnej, elastycznej mieszance gumy, zimowe opony mają świetną przyczepność. Umożliwiają szybsze i skuteczniejsze hamowanie oraz bezpieczniejsze poruszanie się po śniegu i pośniegowym błocie. Zapewniają zwiększone bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów oraz pozwalają zminimalizować ryzyko kolizji. Pamiętaj, że z każdym rokiem ogumienie się zużywa. Przed sezonem koniecznie sprawdź więc, czy możesz jeszcze bezpiecznie użytkować zeszłoroczne opony.
Ważne: wielu kierowców zastanawia się, czy warto kupić opony całoroczne. Choć nie mają one tak dobrych parametrów, jak opony zimowe, sprawdzą się w przypadku osób poruszających się po odśnieżonych miejskich drogach. Do jazdy „na trasie” mogą okazać się jednak niewystarczające.
Ochrona szyb
Ważnym elementem warunkujących bezpieczeństwo jazdy zimą są wycieraczki. Przed sezonem warto sprawdzić, czy ich pióra nie są sparciałe i czy właściwie odprowadzają wodę z powierzchni szyby.
Płyn do spryskiwaczy
Jesienią warto zastąpić letni płyn do spryskiwaczy wersją zimową. Dzięki specyficznej kompozycji składników nie zamarznie nawet w minusowej temperaturze. W połączeniu ze sprawnymi wycieraczkami zapewni pełny obraz stanu drogi.
Światła
W listopadzie i grudniu już o 17 za oknem jest kompletnie ciemno. Aby zapewnić sobie optymalną widoczność, zadbaj o odpowiednie ustawienie świateł. W tym celu odwiedź sprawdzoną stację diagnostyczną. Specjaliści sprawdzą stan lamp i refleksów, a w razie ewentualnych uchybień dokonają potrzebnych korekt. Żeby uniknąć kłopotliwych niespodzianek, zaopatrz się także w dodatkowy zestaw żarówek. Zwłaszcza na trasie bardzo się przydadzą.
Zamarznięte zamki
Zamarznięte zamki są koszmarem wielu kierowców. Zwłaszcza tych użytkujących samochody, które mają już swoje lata. Aby szybko otworzyć zamarznięty zamek, możesz użyć niedrogiego płynu, odrażającego środek mechanizmu. Używaj go jednak wyłącznie w wyjątkowych sytuacjach. Składniki płynu wypłukują smar. Zamek może się zacinać i nie pracować już tak płynnie, jak dotychczas. Alternatywą dla płynu jest użycie elektrycznego odmrażacza do zamków. Nagrzewając wnętrza zamka, nie wpływa na ilość smaru. Jest więc w pełni bezpieczny dla całego mechanizmu.
Oporne drzwi
Podczas niskich temperatur, także drzwi wraz z gumą potrafią stawiać opór kierowcy. Chcąc
uniknąć takiego scenariusza, posmaruj uszczelki wazeliną techniczną. Taki produkt kosztuje jedynie kilkanaście złotych, a podczas mrozów okazuje się nieocenionym wsparciem.
Akumulator
Rozładowany akumulator to jedna z najczęstszych przyczyn… spóźnień do pracy zimą. Trudno się dziwić. Zima to niższa temperatura, tym większa szansa, że auto nie odpali. Jeśli nie chcesz wymieniać akumulatora na nowy, zastosuj półśrodki.
- -Jeśli to możliwe, podczas mrozów parkuj auto w zamkniętym garażu.
- -Zaopatrz się w kable do ładowania. Jeśli nie będziesz w stanie uruchomić pojazdu, wystarczy, że poprosisz o pomoc innego kierowcę, który akurat będzie w pobliżu.
- -Przed opuszczeniem pojazdu wyłączaj wszystkie urządzenia, pobierające prąd i wyjmij z gniazda kabel do ładowania telefonu.
Źródło: Mubi.pl / art. partnerski