Kupno hybrydy to aktualnie nie tylko kwestia zachcianek lub ekologicznej mody. To też oszczędność oraz plusy darmowego wjazdu do centrów miast lub ulgi w parkowaniu. Jaką hybrydę wybrać z gąszczu ofert na rynku? Najlepiej zaufać marce, która zna się na tym najdłużej, a przy tym proponuje jedną z najszerszych gam hybrydowych na rynku.
Mowa tu oczywiście o Toyocie. To ta azjatycka marka zrewolucjonizowała branżę motoryzacyjną pod względem niekonwencjonalnych napędów w samochodach i od lat doszlifowuje tę skomplikowaną technologię. W sumie to od niej zaczął się rynkowy trend na auta hybrydowe oraz to do jej poziomu inni producenci próbują dobić. Niestety ciągle została im długa droga, bo japońska marka nie stoi w miejscu.
Wystarczy spojrzeć na gamę modelową Toyoty i zobaczyć ile dostępnych jest nowych aut z takim napędem. Prawie w każdym segmencie pojawia się reprezentant auta z dostępnym duetem silnika spalinowego i elektrycznego. Dla klientów bardziej wymagających Toyota ma też auta w pełni elektryczne, a nawet wodorowego Mirai, ale skupmy się na dostępnych na rynku hybrydach.
Jak działa samochód hybrydowy?
To system złożony z silnika benzynowego, silnika elektrycznego i baterii (akumulatora), który magazynuję energię. Co ważne wspomniana energia płynie w aucie w obie strony. Podczas rozpędzania w stronę kół, a podczas hamowania jest ona odzyskiwana. Bardzo efektywnie działa to w korkach. Co ważne auto hybrydowe prowadzi się tak samo jak każde inne. By uzyskać jak najbardziej oszczędną jazdę należy jednak nauczyć się płynnego prowadzenia. Samochód oczywiście może jechać na jednym lub drugim motorze albo na obu razem.
Ile kosztuje samochód hybrydowy?
Patrząc w cennik Toyoty możemy rozróżnić aż 5 różnych modeli aut. A jeśli rozróżnimy Aurisa i Priusa na model krótki i z kufrem to liczba rośnie do 7 samochodów jednej marki z napędem hybrydowym. Jest w czym wybierać, więc każdy klient znajdzie auto dla siebie. W zależności od potrzeb i zasobności portfela ceny Toyoty hybrydowej zaczynają się od 66900 zł.
Nasuwa się pytanie, czy warto kupić auto hybrydowe? Odpowiadamy: TAK! Oprócz nowoczesnego designu aut, należy podkreślić ich eko-zalety w rozumieniu ekologii , jak i ekonomii. Auta hybrydowe wytwarzają mniej spalin a kierowcy tych samochodów mogą gdzieniegdzie liczyć na bezpłatny wjazd do miast lub ulgową cenę parkowania.
Miejskie auto hybrydowe
Jeśli potrzebuje auta miejskiego z odsieczą przychodzi Toyota Yaris. Trzecia generacja tego rynkowego hitu jest teraz bardziej europejska i może posiadać bogate wyposażenie. Większe wnętrze można dowolnie konfigurować oraz indywidualizować dzięki czemu Yaris może się naprawdę spodobać. Wersję hybrydową można kupić już od 66900 złotych. Pod maską znajdziemy wówczas połączenie silnika benzynowego 1,5 oraz skrzynię e-CVT, a łączna moc tego zestawu to 100 KM. Gwarantuje to spalanie na poziomie 3,3 litra na 100 kilometrów.
W klasie kompaktów jeszcze niedawno królowała Toyota Corolla, teraz prym wiedzie Auris. Dostępny oczywiście w wersji hatchback oraz kombi, a różnica cenowa między tymi nadwoziami to tylko 3000 złotych. Obie wersje dostępne są w wersjach hybrydowych, a dźwięczna nazwa rodzinnej wersji Touring Sports to koszt 82900 złotych. Spalanie na poziomie 3,5 litra na 100 kilometrów gwarantuje 136-konny zestaw silnika elektrycznego oraz 1,8-litrowego benzyniaka.
Rodzinny samochód hybrydowy
Alternatywą dla Aurisa może być legenda ekologicznego samochodu czyli Prius. W standardowej odmianie oraz bardziej rodzinnej Plus w nowej generacji szokuje nowoczesnym i kosmicznym designem. Przy tym prezentuje niesamowite właściwości jezdne, a w wersji Plug-in możliwość ładowania z gniazdka. To jedyny taki model w gamie Toyoty. Dzięki temu auto ma większy zasięg (nawet 50 km) na samym prądzie, a przy umiejętnej jeździe spala tylko 1.0 / 100 km. Hybrydowy Prius oraz Prius Plus spalają około 3-3,5 litra. To niezłe wyniki zwłaszcza, że większy Prius to już minivan mieszczący aż 7 osób. Ceny tych modeli zaczynają się od 119 tysięcy złotych i pną się górę w zależności od wersji i wyposażenia.
Szukając modnych przedstawicieli popularnego rynku suvów i crossoverów Toyota ma dla ewentualnych klientów dwie propozycje. Pierwsza z nich to mniejsza, ale bardzo widowiskowa Toyota C-HR, której karoseria jest nie do podrobienia. Wygląd zewnętrzny tego auta nie ma sobie równych. Wpływa to na ograniczoną ilość miejsca w środku i widoczność zza kierownicy, ale samochód ciągle wyróżnia się na ulicy. W wersji hybrydowej kosztuje od 106900 złotych, aczkolwiek gwarantuje spalanie na poziomie 3,5-4 litrów. To zasługa 122-konnego motoru o pojemności 1,8 litra oraz wspomagającego go silnika elektrycznego. Trzeba dodać, że jest to zupełnie nowy model Toyoty i odnosi już wielki sukces.
Auto hybrydowe z rodziny SUV
Amatorów większych SUVów może zaciekawić Toyota RAV4, która nijak ma się do pierwotnych modeli o tym oznaczeniu. Auto znacznie urosło, wydoroślało oraz nabrało ostrych linii i modnych przejść w karoserii. Dzięki temu jest ono nowoczesne, a hybrydowy napęd jeszcze bardzie dowodzi temu argumentowi. Z ceną minimum 134900 złotych jest też bardzo konkurencyjna na rynku. Co ważne wersja hybrydowa nie oznacza napędu tylko na przód. RAV4 Hybrid można zamówić również w wersji 4×4. W obu przypadkach za napęd służy 2,5-litrowa jednostka o mocy 197 KM, skrzynia E-CVT oraz tylny silnik elektryczny
Jaki samochód hybrydowy wybrać?
Jak widać każdy klient – singiel mieszkający w mieście czy głowa rodziny dojeżdżający z poza niego – znajdzie auto dla siebie. Od małego Yarisa, przez modnego C-HR, aż do minivana Prius Plus. Co ważne wiele hybryd wybierają także firmy, więc Auris również cieszy się wielkim zainteresowaniem. Nieprawdziwe mity na temat hybryd na szczęście z czasem odchodzą w zapomnienie, a wizja oszczędności i ekologii je wypiera trafiając mocniej do tych rozsądnych i świadomych kierowców.
Konrad Stopa
fot. Archiwum własne